Wpis z mikrobloga

@iwona-karolina: mój syn Aspi jest zupełnie innym typem niż Twój szef. Ale mają jedną wspólną (również z Tomkiem) cechę, paskudną zresztą z punktu widzenia neurotypowych: absolutnie nie potrafi przewidzieć, jak jego słowa i zachowania wpłyną na emocje drugiego człowieka. On tych emocji innych ludzi kompletnie nie dostrzega, nie są dla niego istotne, my wszyscy jesteśmy dla niego pobocznymi bytami, z którymi nawiązuje relacje tylko wtedy, gdy ma z tego korzyści.
  • Odpowiedz
@caramilla: super jest ta seria na Netflixie. Chyba całkiem dobrze pokazuje spektrum (chociaż się na tym nie znam) ale większość bohaterów jest bardzo empatyczna, dba o to, żeby randka była udana, to jest strasznie kjut momentami.
  • Odpowiedz
@Olixi: bo autyści nie są pozbawieni empatii, mój syn ryczy jak bóbr, gdy w filmach dzieje się krzywda zwierzętom. Oni mają gigantyczny problem z dostrzeżeniem emocji drugiego człowieka, ale jak już pokażesz im palcem, to stać ich na refleksję. W tych ludziach z serialu widzę ciężką pracę ich terapeutów, bo oni przychodzą na spotkanie i jak roboty odznaczają kolejne punkty z listy to do. Najsłodszy był Michael (ten poważny, w
  • Odpowiedz
@iwona-karolina: ja po tym, jak tu piszecie o aspergerze - wydaje mi się że sam na to choruję: w relacjach jestem kiepski, jak coś czytam to np. muszę mieć wszystko równo ułożone obok, no i mam wąskie hobby ://///////////////////////////////////////////////////////////////////////////
  • Odpowiedz
absolutnie nie potrafi przewidzieć, jak jego słowa i zachowania wpłyną na emocje drugiego człowieka.


@caramilla: o cholera, wszystko się zgadza, wypisz wymaluj ja ( ͡° ͜ʖ ͡°) w szczególności to, że nie potrafię przewidzieć jak słowa wpłyną na innych ludzi (nie umiem, nie interesuje mnie to, często miałem nieprzyjemności przez to)
  • Odpowiedz