Wpis z mikrobloga

Ale zazdroszczę kibicom Znicza i ogólnie ludziom, którzy chodzili na II i I ligę za czasów grania tam Lewego. Nie mili pojęcia przekryzajac kiełbasę i #!$%@? na skorumpowanego sędziego i drewnianych pilkarzy, że oglądają przyszłego futbolowego tytana.

Toż to, jakaś abstrakcja. Messi w jego wieku przejmował pałeczkę po wypalacym się Ronaldinho, hodowany od małego w ciepłym Barcelońskim #!$%@?łku. Ronaldo( też produkt fabryki piłkarzy) przechodził za miliony, jako supertalent do superklubu. Na każdego dmuchanie i chuchano.

A Lewy kopał się po błotach i kretowiskach niższych lig polskich, skreślony latwo przez polski odpowiednik klubów jego teraźniejszych rywali .
Cytując klasyka:" Po prostu sam sobie to wyrwał! Przeciwko naturze, przeciwko rywalom…"

Heros <3

#pilkanozna #mecz #lewandowski
pusiarozpruwacz - Ale zazdroszczę kibicom Znicza i ogólnie ludziom, którzy chodzili n...

źródło: comment_1635921615iIX5kNpicUeC5BvDAZO1R8.jpg

Pobierz
  • 67
@corrs mieć papiery, a być najlepszym piłkarzem świata to jest jednak różnica. To jak się Robert rozwinął było nie do przewidzenia. Wydawało się przecież, że się spalił w tym BVB na początku. Był pośmiewiskiem. Słynne zadanie z Kagawa nie wzięły się przecież z nikąd. Po latach śmieszy, ale za pierwszego Dortmundu to Lewy nie grał pierwszych skrzypiec. Jeszcze najlepsze lata swojej gry ma po 30tce, gdzie większość piłkarzy już schodziła z poziomu,
To jak się Robert rozwinął było nie do przewidzenia. Wydawało się przecież, że się spalił w tym BVB na początku. Był pośmiewiskiem


@pusiarozpruwacz: Oczywiście, że tak, nawet w niemczech się naśmiewali z lewego a taki Barrios w pierwszym sezonie lewego w bvb nakrywał go czapką. Ale miał farta, że trafił na takiego trenera jak Klopp, który pewnie zaszczepił w nim odpowiedni mindset.
Pamiętam jak grał w II lidze, być może nawet byłem na meczu z obrazka. Mówiło się wtedy „Ten Lewandowski ze Znicza to dobry grajek. Jak pójdzie do Wisły lub Lecha to może zrobić karierę, nawet może w Reprezentacji coś ugra”

Z dzisiejszej perspektywy trochę abstrakcja, ale wtedy nikt się nie spodziewał takiego obrotu spraw, życie samo pisze scenariusze
@pusiarozpruwacz: Właśnie dlatego ja jego występy odbierał emocjonalnie bo Lewy to nie jest jakiś super talent wychodowany w super szkółce La masia , ajaxu, czy brazylijskich klubów. To był zwykły chudy chłopaczek grający na Wigry Suwałki w ublodzonych korkach i koszule zina. Wszyscy jak na niego patrzyli to głównie widać było że ustawienie i strzał miał innej jakości niż reszta dlatego zaczął walić regularnie bramy
@ziko100: @FalseKingOski: Niesamowite jest też to, że nigdy nie było tak, że on od razu wszystkich przerastał, tylko wszystko musiał sobie wywalczyć.

Nawet w III lidze było tak, że pierwsza runda - taka sobie, a dopiero w rundzie rewanżowej zaczął walić bramki jak szalony.

W II lidze było mniej więcej podobnie.

W Ekstraklasie też pierwszy sezon dość udany, ale dopiero w drugim stał się gwiazdą w lidze.

Bundesliga - znów
@pusiarozpruwacz: Byłem kibicem Znicza w latach gdy grał Lewandowski AMA!
Swoją drogą, był to pokaz przewałów piłkarskich w tamtym sezonie.
Znicz szedł jak burza niesiony przez Lewego, na 3 kolejki do końca wystarczyło zdobyć 3 punkty i byłby awans do Ekstraklasy, znicz zdobył tylko 1, w paskudnym meczu na wodzie, gdzie goście odrobili bramkę, bo wypuścili sobie długą piłkę za plecy obrony, która wpadałby w ręce bramkarza, gdyby nie to że
@pusiarozpruwacz: Byłem na GKS Katowice jak Lewy dostał czerwoną i nam strzelił - 2007 chyba. Nieźle potem w gimbazie po nim jechali na drugi dzień :D

A ja miałem kompendium 'Faktu' i tam były wszystkie ligi i na końcu sylwetki 'młodych talentów'. Gdzieś dalej byli: Krycha, Lewy, Fabiański, Małecki w Legii, Sadlok w ruchu, na samym końcu gdzieś Szczęsny, a na stronie 1 wielkie zdjęcie Janczyka, CSKA Moskwa i wielki talent.