Wpis z mikrobloga

Może to kontrowersyjne co napiszę, ale mało kto mnie irytuje w polskiej telewizji jak Marta Manowska. Nie chodzi o to, że jest jakąś telewizyjną pustą karyną z parciem na szkło, ale według mnie jest strasznie mdła, nijaka i przesłodzona w tym co robi. Od początku programu stara się być jak najbardziej miła dla uczestników, podkreślać lekkość i błogość atmosfery w programie. Jednak jej sposób odnoszenia się do uczestników jest tak miałki, że aż się rzygać chce. Wielu z nich to typowe chamy i prostaki z parciem na szkło, a ona stara się jeszcze wypromować ich jako wielkich romantyków o gołebich sercach. Tworzy to sztuczny PR tego programu jako miejsca, w którym faktycznie ma być super zaangażowanie ze strony rolników. Bywają sytuację, gdy puszczają jej hamulce i odnosi się z góry do osób, które jej podpadły tak jak w przypadku chłopaków od ziemniaczary w zeszłej edycji. Jest coś w tym co zarzucał jej jeden z uczestników, że hajpuje pary, które się wiążą, kosztem zaproszonych którym się nie udało. Wiem, że to jest wizerunek na potrzeby programu, jednak ona go firmuje swoją twarzą. I z sezonu na sezon ta maska super słodkiej Martusi jest coraz bardziej fałszywa.
#rolnikszukazony
Pobierz Opad4991 - Może to kontrowersyjne co napiszę, ale mało kto mnie irytuje w polskiej te...
źródło: comment_1635768586q4ZmQuKqvHb4AI7uPDXtzd.jpg
  • 9