Wpis z mikrobloga

Jeżeli chodzi o aborcje na życzenie to nie mam zdania, ale zauważyłem że u tych co są za argumentem nr. 1 jest "bo urodzi się down, lub z wadą i zaraz umrze". W praktyce uratujemy 100 istnień, a jedno umrze (to tylko przykład, a statystyki podają, że tam gdzie jest dozwolona aborcja na życzenie, ponad 90% z nich jest wykonywana na zdrowych płodach).

Zawsze się mówi o tym 1 procencie z wadą, a już o pozostałych uratowanych, szczęśliwych dzieciaczkach, z których wyrosną ludzie cieszący się życiem już nie, których by nie było jak matka mogłaby ich bez konsekwencji wyskrobać.

#przemyslenia #aborcja #katolicyzm #religia #polska #neuropa #prawo #takaprawda #dzieci #4konserwy
PoIand - Jeżeli chodzi o aborcje na życzenie to nie mam zdania, ale zauważyłem że u t...

źródło: comment_1635681289ECQdIaYytwX2e0NFY1lJI4.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
@PoIand Tu się z tobą wyjątkowo zgodzę. Zbyt wiele było głosów, które chciały zmiękczyć opinię publiczną non stoperów piejąc o chorych dzieciach. Jest to niezły argument, ale jego pole rażenia kończy się w miejscu kompromisu aborcyjnego. Sęk w tym, że osoby używające tego argumentu często były za bezwzględną aborcją do 12tyg ciąży. Moralne zaplecze aborcji do 12tyg jest bardzo mocne, więc nie trzeba używać orężu w postaci chorych płodów.
  • Odpowiedz
mam nadzieje, że twoja córka będzie w tym procencie i umrze


@Wedam: Dzięki za życzenia. Ale co to za argument? Jak z powodu szczepionki ktoś umrze, to mamy zakazać szczepionek?
  • Odpowiedz
Zawsze się mówi o tym 1 procencie z wadą, a już o pozostałych uratowanych, szczęśliwych dzieciaczkach, z których wyrosną ludzie cieszący się życiem już nie, których by nie było jak matka mogłaby ich bez konsekwencji wyskrobać.


@PoIand: I co by się stało, jakby ich nie było?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@KomosaBiala: A co by się stało jak by Ciebie nie było? Zawsze to jeden ślad węglowy mniej, nie chcesz więc dać Ziemi szansy na przetrwanie zmniejszając swój obecny i przyszły wkład w globalne ocieplenie?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Wedam: Lol. Proponuję udać się do lekarza bo z nienawiści do łudzi glowa z dupą miejscami się zamieniły i to ewidentnie ta druga ma bliżej do klawiatury...
  • Odpowiedz
@PoIand: nie wiem w ogóle po co takie pieprzenie o zakazaniu aborcji, jak legalizacja jest nieunikniona. W całej unii tak jest, prędzej czy później i do nas przyjdzie. Ultrakonserwy, które chcą zatrzymać ten proces jedynie go opóźniają, bo jest ich coraz mniej, a ludzie chcą mieć cywilizowane prawa reprodukcyjne.
  • Odpowiedz
z których wyrosną ludzie cieszący się życiem już nie, których by nie było jak matka mogłaby ich bez konsekwencji wyskrobać.


@PoIand: z takim podejściem to należy zapładniać każdą napotkaną kobietę, bo przecież może się narodzić z niej szczęśliwy dzieciaczek, którego by nie było, gdyby jej nie zapłodnić...
  • Odpowiedz
A co by się stało jak by Ciebie nie było? Zawsze to jeden ślad węglowy mniej, nie chcesz więc dać Ziemi szansy na przetrwanie zmniejszając swój obecny i przyszły wkład w globalne ocieplenie?


@Bertoos: Jakby mnie nigdy nie było? Nic. Jakbym miała teraz przestać istnieć? Byłoby mi bardzo przykro, że nie uda mi się zrealizować swoich planów i marzeń.
  • Odpowiedz
W praktyce uratujemy 100 istnień


@PoIand: to nie ma żadnego znaczenia. Równie dobrze mógłbyś zakazać antykoncepcji i uratujesz wtedy miliony istnień.

Tylko co z
  • Odpowiedz
@PoIand: Aha, bo ty myślisz ze ludzie abortuja zdrowe płody, a z tych 100 które maja wszystkie cechy płodów z downem 99 urodzi się zdrowe xD co ty #!$%@?. Fakty są takie, ze na 100 zdiagnozowanych, JEDNO rodzi się bez dałna, ale za to z innymi schorzeniami
  • Odpowiedz
@PoIand: Wydajesz się ignorować merytoryczne komentarze, ale spróbuję jeszcze raz:

W czym nieistnienie dziecka, które zostało wyskrobane, jest gorsze od nieistnienia dziecka, które nie zaistniało, bo potencjalni rodzice użyli antykoncepcji?
  • Odpowiedz