Wpis z mikrobloga

@Gentleman_Adrian: wspominam dobrze, chociaż beż specjalnej nostalgii. Przeszedłem chyba nawet dwa razy i już nie wróciłem. A do dwójki i New Vegas nadal wracam. Trójka zamieniła lekki, przesycony humorem i ester egzamin klimat poprzednich części na mroczny i miałki pokaz zniszczeń i okrucieństwa. Ale szacunek za spopularyzowanie uniwersum i przeniesienie w XXI wiek się należy.
@Gentleman_Adrian: Gdyby tę grę traktować jako osobny byt to by nie była taka zła, ale jako Fallout to nieporozumienie, musiałbym się sporo wysilić żeby wymienić jakieś plusy, jedyny ich pomysł który mi się spodobał to jak się brało profit i się pojawiał taki dziadek w garniturze co skupował uszy moich wrogów.
@Gentleman_Adrian:

jak oceniacie grę po latach?


Bardzo słabo. To nie jest prawdziwy Fallout 3. To jest Fallout tylko z nazwy, ze słabym lore i żerowaniem na nostalgii graczy. Fallout: New Vegas zrobił o wiele rzeczy lepiej, więcej i logiczniej.