Wpis z mikrobloga

@siepan: gdzie ty sobie tak mózg zlasowałeś? Wydaje mi się, że mam bogatą próbkę znajomych, od cholery różnych związków i znam tylko jeden przypadek z sąsiedniej mieściny, że gość siedział za handel dragami i ma pannę, poza tym normalni ludzie, z przeróżnych obszarów legalnej gospodarki, oświaty, ochrony zdrowia i porządku publicznego xd
  • Odpowiedz
gość siedział za handel dragami i ma pannę


@korkodylek: nie wiem jak to rozumieć. Znaczy, że znasz dużo takich przestępców i tylko jeden ma różową, czy znasz tylko tego jednego i akurat on ma? xD
Bo mi chodzi właśnie o to, że praktycznie nie ma patusów-singlów (poza wyjątkami które nie chcą się wiązać). ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@siepan: chodzi o to że znam mnóstwo facetów w związkach wśród których tylko jeden ma historie kryminalna xd wszyscy pozostali jakoś bez zaburzonej moralności znaleźli sobie partnerki
  • Odpowiedz
@korkodylek: tak się zakręciłaś, że jeszcze potwierdziłaś że 100% patusów jakich znasz jest w związku ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@siepan: jesteś dowodem na to, że upośledzonym ludziom nie powinno się pokazywać statystyki, bo ich komórki mózgowe nie są w stanie przyjąć zbyt dużej ilości danych. Co za przykry, bezwartościowy żywot… ehhhh…
  • Odpowiedz
No popatrz, a ja nie byłam, nie miałam z kimś iść i byłam samotnym klasowym wyrzutkiem, i co teraz?


@choochoomotherfucker: Same se kładziecie kłody pod nogi. Na mojej studniówce mało który chłopak szedł z kimś, bo może dwóch albo trzech było w związkach, a nikt nie brał na siłę jakichś nieznajomych dziewczyn. Co innego dziewczyny, prawie wszystkie przyszły z kimś, bo samej to nie wypada.
A to, że byłaś wyrzutkiem to
  • Odpowiedz
@trevoz: Z tego, co kojarzę, to u mnie na studniówce prawie wszyscy mieli kogoś do pary. Zresztą nawet jakby nie mieli, to tak jak pisałam, nie byłam zintegrowana z klasą i siedziałabym cały wieczór w kącie, zwłaszcza że nie piłam alkoholu.

wystarczyło się zakolegować.


Byłam nieśmiała i nie umiałam rozmawiać z ludźmi, zresztą skąd miałam wiedzieć, kto ma podobnie, wszyscy wydawali się dynamiczni. Teraz jest trochę łatwiej, bo jest internet, fejsbuk,
  • Odpowiedz