Wpis z mikrobloga

@dobre_ziajty: Mieszkam na Wawrze od 20 lat:

Minusy:
1. Zimą powietrze można kroić nożem bo domy jednorodzinne po horyzont. Paląc papierosa będziesz oddychał lepiej przefiltrowanym niż na dworze.
2. Bardzo słaba infrastruktura handlowo rozrywkowa. Najbliższe kino jest w promenadzie na Ostrobramskiej, a jakieś sklepy z rtv czy ubraniami w małym i marnym Ferio w Międzylesiu.
3. W godzinach szczytu nie da się wyjechać/wjechać, bo cały ruch jedzie dwoma ulicami - Wał
@dobre_ziajty: Zależy jaki Wawer. Falenica czy Aleksandrów to też technicznie Wawer. Tylko że to zadupie gdzie psy dupami szczekają. Tam deweloperzy chętnie wciskają naiwnym segmenty, a potem okazuje się, że korki, że tylko jeden autobus, nie ma metra, tramwaju ani pociągu i mieszkasz jak w Jabłonnie czy Halinowie tylko za +100% ceny.

Za to Międzylesie i Radość to już działki 6000m^2 w starodrzewiu sosnowym i pałace transformacyjne po 800m^2 każdy. Ale
@dobre_ziajty: I prawie 800 metrów do najbliższego spożywczaka, chyba że im zrobią furtkę na Mareckiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak kupowaliśmy tu mieszkanie we wczesnych latach 2000 to kosztowało 2500/m, to były czasy
@dobre_ziajty: no to typowa cena za chatę w tej okolicy.

Jak kupowaliśmy tu mieszkanie we wczesnych latach 2000 to kosztowało 2500/m, to były czasy


@Sayong: Ano, w ogóle lata 1990-2000 były najlepsze dla zaradnych, jak ktoś mi próbuje pisać że wtedy była bieda to mogę mu tylko prychnąć w twarz ( ͡° ͜ʖ ͡°) od tamtego czasu minimalna wzrosła 2,5x ale ceny nieruchomości 4x