Wpis z mikrobloga

#!$%@? #!$%@?

NASZ MANIFEST!
#!$%@?, zwana także żywotnikiem, cmentarnym zielem lub po prostu #!$%@? to jeden z niewielu gatunków krzewów, którymi gardzę i przeciwko sadzeniu którego prowadzę osobistą krucjatę.
Zarówno pochodzący z Ameryki żywotnik zachodni, jak i azjatycki żywotnik wschodni (oraz dziesiątki ich odmian i krzyżówek) są w Polsce, z nieznanych dla mnie powodów, bardziej popularne niż paczkomaty, przemoc domowa, radość z cudzego nieszczęścia, skoki narciarskie oraz bilbordy na zakopiance.
#!$%@? w dużych grupach, sadzone zazwyczaj w szpalerach lub jako żywopłoty osłaniają ziemskie posiadłości ludu nad Wisłą przed zawistnym i zazdrosnym wzrokiem sąsiadów, którzy mogliby zobaczyć jaki mamy w ogródku burdel albo że w tajemnicy przed fiskusem hodujemy zwierzątka futerkowe w zardzewiałym wraku Stara 200, w którym czasem nieobyczajnie oddajemy się ryzykownym zachowaniom seksualnym z córką ajenta pobliskiej Żabki.
Tak, Grażynko! #!$%@? ohydną chałupę pośrodku niczego potem otoczmy i zamaskujmy ją #!$%@?. Nikt się nie połapie, że nasz domek na zgłoszenie ma o 100 metrów więcej i że już tu mieszkamy. #!$%@? z tym, że zimozielony szpaler cisów czy jałowców wyglądałby jednak trochę lepiej i bardziej pasowałby do naszego krajobrazu niż przywleczony z zamorskich krain antropofit pasujący do przestrzeni pomiędzy Odrą a Bugiem jak baobab na Grenlandii. #!$%@? te #!$%@? Grażyna, bo są za 6,59 szt. w markecie, szybko rosną, są odporne na grzyba, robactwo i inne takie, zanieczyszczenia i szambo, a rośnie toto na byle czym, proszę ja ciebie.
Nieważne, że #!$%@? jest toksyczna i śmierdzi aż głowa pęka, że lęgną się w niej kleszcze a pszczoły omijają ją z daleka. Pamiętam też doskonale okładkę czasopisma "Branża Pogrzebowa EKSTRA" na której uwieczniono #!$%@? jako gatunek idealny do cmentarnych nasadzeń. #!$%@? o każdej porze roku wygląda tak samo. Omija ją krąg życia drzewom przynależny - puszczanie pąków, zmiana barwy, opadanie liści i cała masa tych drzewiastych czynności, które sprawiają, że drzewa są drzewami. Inne zimozielone iglaki się zmieniają - a #!$%@? ni #!$%@?. #!$%@? trwa jak nagrobny pomnik, zawsze taka sama, sztuczna i nieżywa.
Szczególną pogardą darzę odmianę Szmaragd - intensywnie nasyconą zielonością tak koszmarną, iż krzaczek wydaje się wytłoczony z plastiku. Tak, #!$%@? nie klęka przy przycinaniu, rośnie szybko, nie zrzuca liści na zimę i jest odporna na syf wszelaki, taki niezniszczalny krzew, prawda?
To wszystko co powyżej to wystarczający powód, by od #!$%@? trzymać się możliwie jak najdalej i zwalczać je gdzie tylko się da!

#pasta #heheszki #humor ##!$%@?
mailtalk - #!$%@? #!$%@?

NASZ MANIFEST!
#!$%@?, zwana także żywotnikiem, cmentarn...

źródło: comment_1634603521WyOMsZncRAVVWw2dLXrLXG.jpg

Pobierz
  • 40
O nie, ludzie chcą mieć trochę prywatności, olaboga


@Lune no tak, tylko też czasem warto spojrzeć trochę szerzej na problem. Tuje w ogrodzie oprócz prywatności nic nie dają. Nie dają pożywnie ptakom, nie są miejscem na zakładanie gniazd, nie dają pożywienia owadom. Teoretycznie nic nie dają, tylko są xD Smutne że dzisiejsze ogrody przeważnie tak wyglądają, łysa trawa i kilka iglaków. Mało sądzi się drzew i krzewów owocowych rodzimych gatunków, które raz
@eskelguard: oczywiście masz rację że nie każdy się zna i ma środki na profesjonalny projekt ogrodu, ale czy to naprawdę trzeba specjalisty? wpisujesz w gogle "rośliny ogrodowe ziemia gliniasta" i zawsze można parę krzaczków posadzić jakiejś zwykłej hortensji, dzikiej róży, czegoś co nie ma większych wymagań, nie kosztuje drogo a i tak urośnie. Nie mówiąc o jednorocznych kwiatach których paczka nasion kosztuje 3 zł i masz zagon nagietków czy czegoś równie
@Stah-Schek:  @przemytnik:

Zależy jak patrzeć. Z wielu drzew idzie zrobić formę osłony. To nie zawsze musi być typowy szereg roślin posadzonych w rządku. Można po prostu jedną stronę gęsto różnymi roślinami obsadzić i też zasłonią. Tak zrobili np moi sąsiedzi od strony balkonu. Mają tam sosnę, jałowca, jabłoń, leszczyne. My po naszej stronie mamy tylko pozeczke i bukszpan. Wystarcza to aby się niemal kompletnie od siebie zasłonić zostawiając jedną przerwę
@ruda_stuleja: 1) jak Ci przeszkadza, że zabudowali całą działkę to ich zgłoś. W większości planów oraz WZ procent zabudowy do wielkości działki to max 30%, często też podawana jest minimalna powierzchnia biologicznie czynna.
2) jak wyżej, możesz sprawdzić, czy plan miejscowy nie określa maksymalnej wielkości ogrodzenia oraz jego wyglądu np. dla mojej działki mam taki zapis

działek od strony dróg – nie więcej niż 1,50 m, w tym w części powyżej
@Tomus88
Z planem zagospodarowania to tu jaja były bo nie było go wcale. Dopiero od 3-4 lat zrobili bo mało co tu wieżowca ktoś nie postawił XDDD
Co do zgłaszania to nie specjalnie mi się to widzi. Z osiedli emerytów zrobiło się to osiedlem bananowców. Nie ma po co się w wojenki bawić, bo to nie kwestia przepisów które pewnie i tak ma każdy w dupie, a po prostu mentalności ludzi. A
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mailtalk: jak już jesteśmy w temacie Tui to nieprawdą jest że są odporne na grzyba i inne choroby. U mnie w mieście w tym roku jest jakaś epidemia wśród Tui i iglaków w ogóle a nawet bukszpanów. Idealnie to widać na cmentarzu gdzie co druga tuja stoi uschnięta, cała brązowa. Do głowy mi przychodzą dwa pomysły co może być przyczyną albo przędziorek albo choroba grzybiczna. Naprawdę wygląda to okropnie jeszcze nigdy