Wpis z mikrobloga

@kelesky: generalnie chodzi o to, że Boniek nie odbierał telefonu od Borka. Borek teraz próbuje twittami zagadać Bońka, bezpośrednio lub nawiązując. Robi z siebie generalnie lizusa i dupowłaza, a co za tym idzie pośmiewisko. Nawet sam Boniek to podłapał, wysyłając mu ostatnio twitta z piosenką Frąckowiak, nomen, omen, "Napisz proszę", czym zaorał Matiego na amen :D
  • Odpowiedz