Aktywne Wpisy
TrudnyMinus +45
kingszajs +3
Polecacie jakąś grę na majówkę? Szukam czegoś dobrego na PC lub PS5. Ogólnie mam za sobą wszystkie znane topowe gięty, RDRy, TLOU, GODy, Horizony, Ghost of Tsushima, Days Gone, etc. Chyba maksymalnie wykorzystałem potencjał rynku gier...
Gry multiplayer odpadają, nie kręcą mnie. Szukam czegoś co naprawdę wciągnie pod kątem fabuły i też żeby reszta aspektów trzymała sensowny poziom.
Rynek gier strasznie się skiepscil albo już ewidentnie jestem stary ( ͡° ʖ
Gry multiplayer odpadają, nie kręcą mnie. Szukam czegoś co naprawdę wciągnie pod kątem fabuły i też żeby reszta aspektów trzymała sensowny poziom.
Rynek gier strasznie się skiepscil albo już ewidentnie jestem stary ( ͡° ʖ
2. Wynajmij je
3. Spłacaj kredyt wynajmem
4. Masz mieszkanie za darmo
5. Profit
Brzmi jak doskonały sposób zarabiania. Dlaczego tak nie robi każdy? xD Ryzyko związane ze wzrostem kosztów kredytu? Brakiem najemcy? (w dużych miastach to chyba nie)
#nieruchomosci #inwestycje #inwestowanie
Bo najem się sam nie obsługuje, musisz ogarniać szukanie najemców, remonty, drobne naprawy, pretensje najemców i sąsiadów itp. A zysk zobaczysz w tym Twoim planie po tym, jak spłacisz kredyt - a jak wtedy będzie wyglądał rynek nieruchomości i czy akurat Twoje mieszkanie będzie cokolwiek warte nie wiesz.
Plus blokujesz sobie w ten sposób zdolność kredytową żeby kupić mieszkanie dla siebie ;)
6. Wynajmij madce albo innym patusom. Nie usuniesz ich łatwo lub wcale. Plać za nich rachunki, remontuj, sądź się 20 lat. Profit ujemny.
Przykłady ? włącz szukajke na wykop( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tomasztomasz1234: bo przecież kredyt to zło i dawanie hajsu Żydom xD
@tomasztomasz1234: bo wtedy sam bym musial mieszkac w wynajmowanym mieszkaniu, a dwoch kredytow nie dostanę
@tomasztomasz1234: bo wynajem mieszkań opłaca się tylko przy dużej skali. Przy małej skali masz za dużo ryzyka i realną stratę jak podliczysz wszystkie koszty. Dodatkowo czynsze co kwartał spadają i nie wiadomo czy kiedykolwiek odbiją.
@fredperry: Czy ta "rentowność" uwzględnia rosnący w czasie udział w spłaconym mieszkaniu? Przecież po spłaceniu kredytu do tej całej "rentowności" przez wszystkie lata spłacania należałoby doliczyć