Wpis z mikrobloga

@Anesa: mi raz kasa samoobsługowa zablokowała się na weryfikację produktów, a ja już zeskanowane ciastka niechcący odłożyłem do niezeskanowanej jeszcze części zakupów. Przyszła babka i szybko zaakceptowała i uciekła, a ja musiałem zeskanować ciacha drugi raz, bo jestem pierdołą i bałem się odezwać. I 3,50 zł w dupala ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Anesa serio to ja mam to w dupie, kasjerka zaraz będzie dzwonić po kierowniczke która będzie iść trzy tygodnie, będą sprawdzać serek czy to na pewno ten jest w promocji. Mój czas jest cenniejszy niż to 50 groszy.