Wpis z mikrobloga

Mirki. W jakim wieku mniej więcej zaczyna się odczuwać spadek witalności i energii życiowej?

Ja dobijam właśnie do trzydziestki i zauważyłem, że jest ogromna różnica między tym jak miałem 25 lat. Nie mówię o wydolności seksualnej i libido, tylko ogólnej życiowej energii, fascynacji życiem itd...zauwazylem dość silny, ale nie lawinowy spadek przez ostatnie 3 lata i nic nie działa. Dodam, że bardzo dużo się badałem i na nic nie choruję.

Wygląda mi na to, że mój szczyt możliwości przypadł gdzieś na 23-25 rok życia. Mówię o sprawności umysłowej, fizycznej, psychicznej i seksualnej też. Ogólnie o wszystkim. Tęsknię czasami do tych hormonów, poczucia wszechmocy i fantazji. Mam takie przykre wrażenie, że najlepsze lata mojego życia już za mną i ciężko mi się z tym pogodzić. Nie ma już takich uniesień i euforii, u----i jakiekolwiek mocniejsze już mi nie smakują i czuję się po wszystkim gorzej.

Jeśli coś się poprawiło to: jestem mądrzejszy, mam więcej zasobów i większy dystans oraz lepsze relacje z ludźmi, zbudowałem sobie na prawdę dobre fajne relacje z niewielkimi grupkami spoko osób.

A jakie wy macie odczucia?

#psychologia #medycyna #ciekawostki #nauka #niebieskiepaski #rozwojosobisty #zycie #s--s #biologia #narkotykizawszespoko
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ynfluencer: własnie okolice 25-30 roku życia. Niestety u mnie to postępuje bardzo szybko, aż się boję co będzie za 10 lat. Zdolności intelektualne dalej w normie, ale fizycnie to katastrofa :/ Tak jak piszesz - zniknęło poczucie, że mogę wszystko.
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: n-------l się profilaktycznie raz na miesiąc, to jak poczujesz co to ból istnienia na kacu to później będziesz miał radość z życia.

A tak na serio to nie wiem, może nic Ci nie jest i tylko tak wspominasz wcześniejsze lata, miałeś może inny tryb życia (chociażby ta praca zmianowa), który odwodził Cię od rutyny. Może za bardzo wszystko kontrolujesz i powinieneś sobie wyczilować z filozoficzną książką (i blantem), na
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: j--------e to wy po 17ym roku życia mieliście jakąś energię? Nie piję, nie ćpam, nie palę, śpię po 8h, nie jem tłuszczy no chyba że z orzechów i dzień w dzień mam wory pod oczami, skupienie się na poziomie kobiety za kółkiem i uczucie jakbym spał może ze 4h. Głębokiego snu to ja mam po 20-40min na całą noc.

Jestem ciekaw czy jestem sam( ͡° ʖ̯ ͡
  • Odpowiedz
@xPaJaCx:

nie jem tłuszczy no chyba że z orzechów

To jakieś zalecenia medyczne czy naczytałeś się psuedofit gwiazd?
Bo jeśli nie mamy problemów zdrowotnych to eliminowanie jednego z marko składników nie jest za mądre.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Ynfluencer: Stary to i tak masz zajebiscie. Ja sobie zwoje spaliłem metą na 20 urodziny hardcorowym ciągiem. Teraz żyje by tylko żyć. Nie popełniam samobójstwa bo wstyd się poddać mimo tego jak bardzo jest c-----o. Pozdro
  • Odpowiedz
@xloginlogin123: nie nie, ja ćwiczę i po kolei eliminowalem absolutnie wszystko. PS tłuszczu w diecie nie potrzebujesz. Organizm sam go sobie wyprodukuje, a w produktach które jesz na co dzień masz i tak z 200% zapotrzebowania organizmu.
  • Odpowiedz