Wpis z mikrobloga

Wśród wielu polaków do dziś jest przeświadczenie ze polska to taki bogaty kraj gdzie 70% wg gazet to zakup nieruchomości za gotówkę. I ze mało kto kupuje na kredyt, i kto to kupuje za te gotówkę.

spierze z wyjaśnieniem ilość transakcji gotówkowych to granice 50 % rynku co widać było w ostaniach kwartałach raportu
NBP po odliczeniu liczby transakcji RW RP I szacowanej pomocy kredytem hipotecznym.
https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/publikacje/rynek_nieruchomosci/index2.html

a zęby było ciekawej to
te zakupy za gotówkę to tak do końca za gotówkę nie sa.
bo rynek fliperów opiera sie na kredytach OBROTOWYCH. Gdzie pożyczasz od banku 200 000 -500 000
Żeby mieć taką możliwość trzeba było zrobić flipa na 150 000 tys w gotówce

Albo pożyczyć od pana robiącego szkolenia rentierskie.
Tak u Orzecha na szkoleniach jak miałeś dobre mieszkanie na flipa pożyczałeś gotowe od orzecha
robiłes flipa i oddawałeś.

33-40% wszystkich transakcji to były transakcje inwestycyjne na flipa.

wiec czasem łatwiej było pożyczyć od banku kredyt gotówkowy na 6.5 % ( ing )
na 1 kwartał zapłacić za pożyczkę z kosztami 3400- 3900 żł

i zrobić flipa na mieszkaniu z wkładem kredytowym 200 000 zł
Taniej wychodziło jak hipoteka na która trzeba było czekać 2-5 tygodni.
Kredyt na 200 000 to 1 dzień roboczy

tu pięknie tłumaczy to doradca kredytowy w 1:39:30 s
https://youtu.be/YRlYTl28l0w?t=5976

#nieruchomosci #finanse #deweloperka #mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #gospodarka
  • 12
@dzikuZplasriku:

1. Przed robieniem takich analiz weź pod uwagę, że raport NBP ma w tej sekcji skandalicznie głupią, wręcz dezorientującą metodologię - bo podawane przez nich zakupy gotówkowe to wcale nie są zakupy gotówkowe, tylko po prostu wszystkie zakupy na kredyt z wkładem własnym większym niż minimalny wymagany (niestety nie żartuję - zobacz opis pierwszej gwiazdki, str. 17 xD)

33-40% wszystkich transakcji to były transakcje inwestycyjne na flipa


2. Coś nie
@dzikuZplasriku: Zobacz ile pieniędzy mieli ludzie na lokatach przed pandemią i ile jest teraz. Transakcji gotówką było dużo, ale to jednorazowy zastrzyk.

Fliperów jest gdzieś tak koło 5%. Ktoś robił badania, nie pamiętam kto. Taki poziom to niby mało, ale uważa się, że ekonomicznie to poziom alarmujący.

Z 70% zakupów za gotówkę to wielka ściema. Te szacunki są w oparciu o to jak podaje @DuzyZlyWilk Wystarczy, że masz 10% wkładu +
@mickpl Zobacz ile pieniędzy mieli ludzie na lokatach przed pandemią i ile jest teraz. Transakcji gotówką było dużo, ale to jednorazowy zastrzyk.

O jakim okresie przed pandemią mowa? Albo jaka data.
1. Przed robieniem takich analiz weź pod uwagę, że raport NBP ma w tej sekcji skandalicznie głupią, wręcz dezorientującą metodologię - bo podawane przez nich zakupy gotówkowe to wcale nie są zakupy gotówkowe, tylko po prostu wszystkie zakupy na kredyt z wkładem własnym większym niż minimalny wymagany (niestety nie żartuję - zobacz opis pierwszej gwiazdki, str. 17 xD)


@DuzyZlyWilk: ja to wiem prawdziwych zakupów za gotówke w polszy jest 10-15 %
@WesolyLudwiczek: tzn. czy to działa jeszcze jakoś inaczej, bo chyba się nie rozumiemy?

Tam jest w opisie następujący fragment:

"Na podstawie danych ZBP przyjęto, że wartość nowo udzielonych kredytów na zakup mieszkań na rynkach pierwotnych 7M wynosi ok. 57%. Szacunek transakcji gotówkowych stanowi różnicę wartości transakcji na rynku 7M oraz wypłat kredytów wraz z udziałem własnym"

Wg. mnie to jest chamska manipulacja - bo zamiast operować na całkowitej liczbie
@WesolyLudwiczek: bardziej chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że NBP publikując dane w tej formie bierze w tej sprzedażowej ściemie bardzo aktywny udział:

- pierwsza kwestia to jest ta bezczelna manipulacja w tych danych o zakupach gotówkowych
- druga kwestia to jest dedykowana sekcja o zwrocie z inwestycji z kupna mieszkania na wynajem, gdzie NBP sili się także na publikację wykresów z uśrednionych danych dla mieszkań kupowanych pod wynajem Z POMOCĄ KREDYTU