Wpis z mikrobloga

Lubiłem to oglądać. Ogolem polskie reportaże lat 90 to było mistrzostwo. Tzw szkoła reportażu PRL. Pokazywano ludzi, ich życie, skutek i przyczynę. Dużo sie rozmawiało. Potem przyszły czasu pseudoreportazy które miły zrobić szum, zainteresowanie i oglądalność - żeby w środku lub przed/po reklamę wcisnąć. Ot tzw amerykański styl. Fejm byśmy to teraz nazwali.
  • Odpowiedz
@Krzysztof53647 pod warunkiem, że nie puszczali nic od Borzęckiej, bo to była tragedia. Z Arizony to się jeszcze szło pośmiać momentami. Ale to, co pokazała w Trzynastce, to była tragedia. Dzieciaki męczyły kota i wkładały go do pieca. Czemu tego nie pokazać? Przecież miała pokazać biedę, a w tym przypadku bieda finansowa szła z umysłową.
  • Odpowiedz
a najlepsze jest to że te taśmy grozy stworzył Vega,na ich podstawie zrobił też potem pitbulla - oddając duszę policji z ówczesnych czasow,szkoda że dziś tworzy już tylko komercyjne gowno
  • Odpowiedz