Wpis z mikrobloga

@LuxEtClamabunt: Na razie jest tak oznaczone.. u mnie na osiedlu też latarnia się przewracała, zgłoszone to było na pogotowie energetyczne bo administracja miała #!$%@?. Przyjechali, przywiązali latarnie do drzewa bo obok było drzewo metalowymi linkami i oznaczyli taśmą.. 2 dni później chyba robili.
  • Odpowiedz
  • 1
@LuxEtClamabunt ma to swoje plusy. Znajomy miał do wycięcia drzewo za płotem, suche po piorunie zgłaszał ale nikt się nie zainteresował. W piątek o 14:30 złożył kolejne pismo że drzewo się przechyla. W sobotę wyciął. W środę zadzwonili z UM że przyślą kogoś w piątek na komisję czy coś ( ͡º ͜ʖ͡º) "paaanie, toć to już wycięte bo się przewracało na płot". Nikt mu dymów nie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@LuxEtClamabunt: Narodowi czempioni sprawdzają się w trudnych czasach xD

przepraszamy ale musimy zgłosić kolejny wniosek o podwyżki cen prądu i zasponsorować imprezę prawackiej gazetki, nie mamy czasu na pierdoły
  • Odpowiedz
@LuxEtClamabunt: twoje drugie zdjęcie - to z przekrzywioną lataranią wieczorem można by chyba podpisać "tymczasem w Polsce", albo "gdziekolwiek w Polsce" - chodzi mi o generalną atmosferę, klimat, styl czy jak to nazwać.
Ten niepodrabialny wygląd, inni niż na zachodzie, inny niż na wschodzie.

  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@LuxEtClamabunt: mógł zadzwonić nastraż miejską lub 112.
Znajomy kiedyś dzwonił na 112, że na lokalnym odcinku drogi krajowej na zakręcie leżą kawałki opony po wystrzale. Pani podziękowała za informację i powiedziała, że przekaże je służbom.

Choć przyznać trzeba, że jeszcze w służbach jest beton, o wszystko trzeba się prosić.
  • Odpowiedz
zgłaszanie takich rzeczy trzeba robić mailowo. Urzedas patrzy inaczej na zgłoszenie, którego zgłaszający ma ślad.


@mannoroth: Świetna rada, skoro sprawa działa się w piątek o 18 i wtedy żaden urzędnik nawet do maila nie spojrzy.
  • Odpowiedz
@LuxEtClamabunt: przypomnialeś mi akcje, jak kiedys wynajmowalem mieszkanie w 20. piętrowym bloku i w pewną sobotę po południu poczułem ulatniający się gaz. Zadzwoniłem na pogotowie gazowe, kazali czekać do poniedziałku i wtedy zgłosić w spółdzielni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz