Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek: No mieszkam też w mieście, na osiedlu, z dokładnie takim układem jak tutaj demonizujesz. Bez problemu się da przechodzić. Ba, na osiedlu u dziewczyny jest jeszcze bardziej identyczna sytuacja, bo przejścia, które były zostały zlikwidowane jakieś 10 lat temu.
A normalny krawężnik to co, jakaś przeszkoda jak cerber u wrót świata zmarłych? Bo rozumiem ewentualnie problemy u osób na wózku, ale osoby starsze nie mają raczej z nimi problemu, zarówno
@tusk zobacz sobie jak to wygląda za granicą, ja mieszkam w Edynburgu i tutaj przejść z zebrą jest tylko kilka w centrum gdzie jest duży ruch pieszych a wszędzie indziej przejścia są bez zebry gdzie kierowca ma pierwszeństwo dzięki temu piesi są bardziej ostrożni przy przechodzebiu lub tam gdzie jest szybszy ruch jest sygnalizacja świetlna.
@elf_pszeniczny: a co ma ścieżka rowerowa do przejścia dla pieszych? przejście jest wyznaczone przez znak P-10. Kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia ma zachować ostrożność i ustąpić pieszemu wchodzącego na przejście. Nie ma wyjątków na to przez co prowadzi przejście, ani jaki pojazd ma ustępować pierwszeństwa.
Mieszkam ru od urodzenia i jest o niebo lepiej. Samochodoza była wcześniej, ludzie stawali na każdym trawiastym skwerze. Teraz wc sumie dalej trochę jest bo.. są wolne miejsca wyznaczone a janusze dalej stoją w trawie( ͡º ͜ʖ͡º)
@elf_pszeniczny: znaki poziome i pionowe są w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym nazywane po prostu znakami drogowymi i są traktowane równorzędnie. Brak znaku pionowego nie zwalnia ze stosowania do znaku poziomego. Większość rozporządzeń jest kierowana do zarządców dróg. Kierowca nie stosujący się do znaków umieszczonych na drodze nie może się powoływać na rozporządzenie przeznaczone dla zarządców dróg mówiące o warunkach technicznych znaków czy ich lokalizacji.

Jak coś wygląda jak przejście jest
@janekplaskacz: Ale #!$%@? logike. Ulice o malej predkosci? W teorii. W praktyce ludzie #!$%@?. Zadbac o zmniejszenie predkosci? Przeciez powinny tak dzialac wlasnie pasy, sklaniac ku ostroznej, wolneijszej jezdzie, bo moze na nich znalezc sie nagle pieszy. Nie dziala? OJEJ!

No to co, progi trzeba jebnac albo mijanki, bo przeciez inaczej Polaka nie wychowasz. Brawo, wlasnie zwiekszyles ilosc progow zwalniajacych, ktore pewnie uwielbiasz!
@janekplaskacz: może jeszcze trochę i będzie jak w Niemczech. Na uliczkach (<30) zawsze się spodziewasz pieszych i ustępujesz, a na drogach (50) piesi chodzą tylko po wyznaczonych przejściach.