Wpis z mikrobloga

Wybaczcie kolejne opóźnienie - praca, awaria auta, budowa tarasu... na domiar złego wracam do Was z nudnym tematem! Ale sami taki zamówiliście. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dziś o wentylacji.

Podstawą jest podział wentylacji na grawitacyjną i mechaniczną. Zaczniemy oczywiście od standardowej wentylacji grawitacyjnej.

Konstrukcja jest dość prosta: otwór wentylacyjny prowadzi do kanału wentylacyjnego, który prowadzi na zewnątrz, gdzie musi być zabezpieczony przed wpadaniem wody (np. specjalnym małym kominkiem, tzw. "grzybkiem"). Urozmaicić ją możecie wyciągiem elektrycznym - włączającym się np. przy włączeniu światła lub przy ustalonym poziomie wilgotności powietrza (higrosterowane). Wentylacja grawitacyjna powinna być w każdym pomieszczeniu mokrym (kuchnia, łazienki itp.) oraz kotłowni. Jest to rozwiązanie już przestarzałe i pełne wad: straty ciepła i słabe odprowadzanie wilgoci (w porównaniu z konkurencją rzecz jasna). Dlatego namawiam na opcję drugą, zwłaszcza przy domach szkieletowych.

Opcja druga, czyli wentylacja mechaniczna (rekuperacja). Montujemy ją w prawie całym domu. Wszystkie kanały łączą się w centrali, która nie tylko wymienia powietrze, ale od razu filtruje je i odzyskuje ciepło. Z tych powodów jest oczywiście opcją lepszą. I z tych samych powodów jest opcją droższą - kilkukrotnie. Minusem (choć niewielkim) jest fakt, że nie powinniście zostawiać otwartych okien - bo wtedy po prostu nie spełnia swojego zadania. Obecnie jest coraz częściej stosowana, żeby spełnić wymogi zapotrzebowania na energię pierwotną (to najprostszy, ale niejedyny sposób, więc nie wszyscy wykonawcy ją stosują w standardzie).

Właściwie na tym Wasz wybór się ogranicza. Ale warto wspomnieć o kilku radach.

Po pierwsze, dla tych z Was, którzy budują parterówkę. Jeśli zdecydujecie się na wentylację grawitacyjną, a nie zaizolujecie poddasza to musicie zaizolować kanały wentylacyjne - i to bardzo dobrze. W przeciwnym wypadku będą się w nich wytrącać skropliny i będzie Wam z nich kapać do środka. A jeśli jednak zamontujecie rekuperację to nie macie wyjścia - poddasze musi być izolowane, inaczej zniszczycie jednostkę centralną.

Po drugie: nie każdy wie, ale nie zawsze potrzebujecie budować komin. A jego brak to oszczędność kilku tysięcy. No i taki komin zajmuje też miejsce. Otóż przy ogrzewaniu gazowym, elektrycznym czy przy pompie ciepła, nie jest on do niczego potrzebny. No chyba, że chcecie kominek (przy nim z kolei musicie jeszcze doprowadzić do niego powietrze z zewnątrz).

Po trzecie: decydując się na wentylację mechaniczną, musicie zapewnić przepływ powietrza między pomieszczeniami. Najprościej to zrealizować drzwiami wewnętrznymi z podcięciem. Natomiast okna powinny być szczelne (bez mikrowentylacji).

Po czwarte: jeśli zdecydujecie się na ogrzewanie domu lub wody gazem z butli (czyli propanem) to wymagane jest wykonanie otworu wentylacyjnego w kotłowni... tuż przy podłodze. To dlatego, że ten gaz jest cięższy od powietrza, więc w razie wycieku musi mieć drogę ujścia, bo inaczej będzie się gromadzić w pomieszczeniu.

Niby temat stosunkowo prosty, a znowu wyszła epopeja. Jak zwykle zachęcam do propozycji kolejnych tematów. Mam nadzieję, że będę miał więcej czasu w najbliższym czasie, choć właśnie zbieram się w trasę (więc na komentarze odpowiem z opóźnieniem).

#domyszkieletowe <-- obserwuj/czarnolistuj

Poprzednie wpisy:
1) Porównanie domów szkieletowych budowanych na miejscu i prefabrykowanych
2) Materiały cz. 1 - Drewno
3) Materiały cz. 2 - płyty poszycia, izolacja, folie i dyfuzja pary wodnej
4) Porównanie domów szkieletowych i murowanych
5) Przygotowania do zakupu działki
6) Przygotowania do zakupu działki - suplement
7) Odrolnienie działki autorstwa Majsterzyny cz. 1
8) Odrolnienie działki autorstwa Majsterzyny cz. 2
9) Pozwolenie na budowę
10) Porównanie kosztów budowy domu szkieletowego i murowanego
11) Kosztowne elementy przy budowie domu

Poniżej, w komentarzu, możesz dopisać się do wołania na premierę realizowanego przeze mnie filmu o budowie domów szkieletowych od A do Z oraz osobny komentarz do wołania do następnych wpisów.

#budownictwo #budowadomu #budowa #budowlanka #dom #budujzwykopem #nieruchomosci
misisk - Wybaczcie kolejne opóźnienie - praca, awaria auta, budowa tarasu... na domia...

źródło: comment_1632213092XVG1pRYQe6jhs1GqrvNXFh.jpg

Pobierz
  • 131
@misisk: @misisk: Dzięki! Właśnie powoli przymierzam się do wykańczania domu i akurat kilka dni temu rozmawiałem z majstrem rekuperacji.

Myśle ze warto jeszcze wspomnieć, ze w przypadku domu piętrowego lub z poddaszem użytkowym dobrze istnieje możliwość montażu przewodów wentylacyjnych w podłodze stropu przez co nie musimy robić podwieszanego sufitu co da nam optycznie wiekszą przestrzeń na parterze. :)

A orientujesz się jakie modele rekuperatorów są polecane a jakie odradzane?
Ja z drobnym pytaniem, mam altanę ponad 30 metrów a w środku koza ze szkłem, komin zewnętrzny z bloczków i ceramiki w środku. Jaką wentylację polecasz oraz środki bezpieczeństwa co do smogu.
jest opcją droższą - kilkukrotnie


@misisk: niespecjalnie. Rekuperator 7-8k zl, rury i skrzynki rozprężne 3k, montaż 3k - w sumie koło 15k. Wystarczy że w projekcie masz 3 kominy do wentylacji kosztujące po 5k za wymurowanie - wywalasz z projektu i na jedno wychodzi. Przynajmniej u mnie tak było, a jak wieksza chalupa i trzeba wiekszy rekuperator to i więcej kominów pewnie do wywalenia.

jeśli jednak zamontujecie rekuperację to nie macie
@misisk: Mam. Polecam. Przeszły mi powtarzające się bóle głowy - powietrze przefiltrowane, ale przede wszystkim "ciągle świeże", a normalnie w domu/bloku jesienią czasem się coś przewietrzy, czasem nie i zawartość CO2 rośnie.

Jakby się ktoś zastanawiał nad zużyciem prądu - podłączyłem rekuperator do smart gniazdka GOSUND z pomiarem - chodziło tak zimą ze dwa miesiące.
Średnio przez cały miesiąc - 0,50 - 0,57 kWH/dobę. Skoki były przy dużych mrozach gdy odpalała
@cpn90 rekuperator dobieramy do przepływu dla obliczonego zapotrzebowania budynku. Przyjmujemy np 1 wymianę całego powietrza na 1h lub liczymy to dla liczby mieszkańców co jest w mojej opinii lepszym wyjściem. Znając ile powietrza musisz wymienić patrzysz na wykresy wymienników rekuperatorów i tak okazuje się że fajna tania centrala ma No 45% sprawności co oznacza brak opłacalności stosowania jej bo wywali całe ciepło na zewnątrz. Staraj się celować w 80% sprawności minimum. Osobiście
Warto dodać że oprócz kosztów instalacji (zakupu i montażu), eksploatacji (np prąd), dochodzą koszty serwisowe - np wymiana filtrów, jakieś zabezpieczenia przed grzybami itd, czy przykładowo czyszczenie kominów. Warto też przemyśleć to w kategorii lat - gwarancja, koszty napraw/wymian w dłuższej perspektywie.
@Oo-oO: do tego trzeba się liczyć z bardzo suchym powietrzem i możliwością zamarznięcia rekuperatora w czasie dużych mrozów. Poza tym nawet mając rekuperację trzeba zrobić wentylację grawitacyjna w garażu i ewentualnie w kuchni (okap).