Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ShortyLookMean: nie wiem czy jesteś bo raczej tak nie robisz. Ryanair i inne tanie linie ciągle wymyślają nowe sposoby jak utrudnić życie pasażerom, ale z tym chowaniem podręcznego do luku to już mają od lat i jest o tym informacja przy kupnie biletu.

A właśnie nigdy niewiadomo ile tobołów zabiorą inni pasażerowie. Mi się zdarzały loty gdzie każdy miał tylko mały plecaczek i nic nie musiało iść do luku, a innym
z tym chowaniem podręcznego do luku to już mają od lat i jest o tym informacja przy kupnie biletu


@nika_blue: no i spoko. Jak Ryanair uważa, że ich regulamin jest ważniejszy niż prawo lotnicze (zakaz przewożenia baterii w luku może i jest przesadzony, ale jest) oraz weźmie na siebie odpowiedzialność za delikatne sprzęty, które mam w bagażu podręcznym, to niech sobie zabiera moją walizkę. I tak z reguły mam bagaż rejestrowany,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ShortyLookMean: ok, nie musisz się obrażać o tego "buca" bo to była sytuacja hipoteczna ;) Jak widać nie tylko Ryianair ma takie zagrywki, bo w innych liniach też się to zdarza, nawet tu wyżej piszą, że nawet plecaki biorą i rozwalają.

Po prostu widzę, że niektóre wykopki się śmieją z "głupków co stoją w kolejce" a jak widać czasami lepiej postać i mieć spokój. Mi już kilka razy rozpierniczyli walizki w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@zakuosw: Kiedyś na lokalnym locie między dwoma lotniskami w Malezji widziałem mega rigcz - przy gejcie nie było żadnej kolejki. Obsługa prosiła ludzi po kolei - najpierw rodzice z małymo dziećmi i niepełnosprawni, potem miejsca A i F, potem B i E i na końcu ci od korytarza. Nigdy więcej nie widziałem tak sprawnego zapakowania samolotu.
Chcą mieć bagaż podręczny, w schowku nad swoim miejscem, a nie gdzieś po drugiej stornie samolotu


@Q-tu: Zeby mozna bylo zarowno przed startem, chwile po nim i az do ladowania oraz chwile po nim NON STOP DZWIGAC DUPSKO I GRZEBAC W TYM BAGAZU PODRECZNYM JAKBY TAM ZLE USTAWIONY RESPIRATOR MIELI.
do @rozentuzjazmowany i innych co piszą, że z powodu overbookingu ludzie stoją w kolejce - to znaczy, że ci ludzi są głupi. Bo jak zrobiłeś już check-in to masz kartę pokładową i przydzielone miejsce. A na to samo miejsce przecież kilku osób nie wsadzą. Overbooking więc zapewne (bo nie wiem) dotyczy tych osób, co zgłoszą się późno do check-inu - przecież im na karcie pokładowej nie wydrukują miejsca przydzielonego już innej osobie.