Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 252
W sytuacji inflacji wyższej od oficjalnych stóp procentowych, tani pieniądz znalazł lepszą lokatę w postaci nieruchomości. Ich ceny zaczęły stopniowo piąć się w górę. Jednocześnie niskie stopy procentowe pozytywnie motywowały do zaciągania kredytów hipotecznych. Popularne stało się zarabianie na nieruchomościach za pomocą kredytu, zwrot z nieruchomości wynosił od kilkunastu do kilkudziesięciu procent.

Z Wikipedii : Geneza kryzysu z 2008.

Coś to komuś przypomina?

#gielda #stopyprocentowe #ekonomia #kryzys
#nieruchomosci
xdrcftvgy - W sytuacji inflacji wyższej od oficjalnych stóp procentowych, tani pienią...

źródło: comment_16320277441cfcnybmqtUEoYsNsV1vaZ.jpg

Pobierz
  • 58
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Fyor: sam się zastanawiam czy nie kupić czegoś. Tak tanio jak dziś to nie miałem póki co okazji. Jak nie pójdzie w 2 tygodnie to będę brał 1 mieszkanko z rynku wtórnego
  • Odpowiedz
@Fyor napisalem ze większość miwszkan nie jest kupowana na inwestycje, a jako mieszkanie dla siebie lub dla dzieci.

Napisalem również ze większość ludzi ma bardzo dobre zabezpieczenie przed większym udziałem utrzymania mieszkania w budżecie domowym. Ile % musiałoby utrzymanie pójść do gory zeby ludzi nie było stać na wakacje? Chyba trochę przesadzasz.

Ceny materiałów nie spadły, jedynie niektóre sie ustabilizowaly. Dalej beda wzrosty, każdy producent to sygnalizuje. Zobacz drewno czy stal.
  • Odpowiedz
@Fiodooor: stal się trzyma, drewno w kontraktach juz wróciło do poziomów sprzed pandemii, miedź wyhamowała. sytuacja z Evergrande może "pomóc" rynkowi energii, surowców i materiałów. Zobaczymy.
  • Odpowiedz
@Fiodooor: masz racje, ze wiekszosc to popyt mieszkaniowy dla siebie, ale wg szacunkow mieszkania pod inwestycje to okolo 20 do max 30% rynku, duzo? nieduzo? Nie wiem, ale jeśli hurtem trafiło by nawet 5% mieszkań pod "kurniki inwestycyjne" na rynek, to kto wie co by się zadziało. To jest rynek tak bezwładny, ze spadek jak i wzrost wartosci moze trwac latami. Żeby tąpnąc w ciagu roku na -20-40% mieszkania to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@szpongiel: to znajdź mi drugie aktywo które będzie mnie chroniło przed inflacją, nie będzie mi generowało kosztów, będzie w miarę płynne

A realna inflacja wygląda tak, że dla jednych jest wyższa a dla innych niższa. Nie ma czegoś takiego jak realna inflacja bo to indywidualny wskaźnik
  • Odpowiedz
@Fiodooor:

napisalem ze większość miwszkan nie jest kupowana na inwestycje, a jako mieszkanie dla siebie lub dla dzieci.

Na dole masz wykresik. Stary i dotyczy rynku wtórnego ale możesz winić jedynie NBP o brak aktualnego, bo się spóźniają. Z niego wynika, że prawie połowa kupowanych mieszkań to inwestycja a z tej połowy inwestycyjnej, jakieś 35% jest w jakiś sposób kredytowana. Trochę się to nie spina z Twoją narracją.

Napisalem również ze większość ludzi ma bardzo dobre zabezpieczenie przed większym udziałem utrzymania mieszkania w budżecie domowym. Ile % musiałoby utrzymanie pójść do gory zeby ludzi nie było stać na wakacje? Chyba
F.....r - @Fiodooor: 
napisalem ze większość miwszkan nie jest kupowana na inwestycje...

źródło: comment_1632046062mNS3Goqwa7dhjUEK2WtpVZ.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kreation: choćby ceny nieruchomości nie są w koszyku inflacyjnym, a każdy gdzieś mieszkać musi. Także jest czy nie ma realnej inflacji, to ta oficjalna na pewno jest nierealna ;)
  • Odpowiedz
@Fyor czekajmy na wykres 2021 :) plis

Ludzie ktorzy nie maja oszczędności watpie zeby doatali kredyt. Napisalem wyzej jak ciezko bylo mi dostac kredyt, a co dopiero komus kto nie ma oszczędności, ni3 sugerujesz chyba ze ci ludzie bez oszczednosci pakowali się w kredyt?

Przyznałem racje ze drewno spadlo, stal sie trzyma i plastik sie trzyma, ceny energii maja pojsc jeszcze w gore.
  • Odpowiedz
@Fiodooor:
Czekamy od 20 dni. Ostatnio NBP strasznie leci na dno, jeżeli chodzi o badania i publikacje, na co nawet zaczęli narzekać członkowie RPP:

Z informacji uzyskanych od wysoko postawionych pracowników Narodowego Banku Polskiego słyszmy, że członkowie RPP otrzymali materiały, dokumenty i analizy raptem 1-2 dni przed tym posiedzeniem. Zasady nakazują natomiast by było to 7 dni. To tylko pogorszyło i tak malejące zaufanie niektórych członków RPP do prezesa NBP. Zwłaszcza, że jak słyszymy, materiały analityczne są - od czasu zlikwidowania w NBP Instytutu Ekonomicznego - coraz gorszej jakości. (Źródło RMF FM)


Ludzie ktorzy nie maja oszczędności watpie zeby doatali kredyt. Napisalem wyzej jak ciezko bylo mi dostac kredyt, a co dopiero komus kto nie ma oszczędności, ni3 sugerujesz chyba ze ci ludzie bez oszczednosci pakowali się
  • Odpowiedz
@Fyor: to że nie zrozumiałeś mojego komentarza nie oznacza że powinieneś robić do mnie osobiste wycieczki na temat moich umiejętności czytania wykresow. Nauczyłem się już że rozmowa z osobami które stosują podobne wycieczki jest bez sensu kropka żegnam PS przepraszam za interpunkcję dyktuję ten komentarz
  • Odpowiedz
@Corona_Beerus: jak prezesi banków w us dostali po 100mld premii za wyniki xd i żaden nie poszedł do więzienia ba, jeden z nich został doradcą prezydenta i uniknął opodatkowania sowich 100mln premii xd
  • Odpowiedz
@malalon:
A ja się zapytam, czy masz coś z głową? Co tu rozumieć?
Kreaton poprosił o dane, wstawiłem jedyny dostępny z wiarygodnym źródłem, zaznaczając w cytacie skąd pochodzi i co mniej więcej oznacza, ze skalą z czterech lat wstecz, a Ty się dowaliłeś, bez jakiekolwiek patrzenia nawet na legendę, że porównaniem opisowym jest ten sam miesiąc, w którym został opublikowany, co jest zwyczajną tradycją dziennikarską przy publikacji takich danych. Dodatkowo
  • Odpowiedz