Max to wielki talent ale prywatnie arogancki dzieciak, którego fanatyczny fanbase robi mu dodatkowo wielką krzywdę. Nie wyobrażam sobie, jak jego ego #!$%@? w kosmos za kilka sezonów, ale to jak teraz postrzegamy Hamiltona będzie raczej tylko mrzonką przy tej skali zuchwałości i samouwielbienia. W mojej opinii jego stary i ludzie z zespołu powinni popracować z nim trochę nad przynajmniej udawaniem jako takiej pokory, bo chłop może być niedługo nie do zniesienia. Wiem, że max max super max, ale żeby nas niedługo kukle nie swędziały, jak jeszcze bardziej obrośnie w piórka. Koniec wysrywu. Teraz możecie robić fikołki, jak to Ham nie jest gorszy ( ͡°͜ʖ͡°) #f1
@smutny_kojot: Max Max Max Super Max Max Super super Max Max Max Super Max Max Super super Max Max Max Super Max Max Super super Max Max Max Super Max Max
@smutny_kojot: Na podstawie czego, mu niby ego #!$%@?ło? Przecież on spokorniał bardzo od jego wczesnych lat w Red Bullu. W 2k17 nikt go nie lubił, bo był crash kiddem, który cały czas klął przez radio, ścinał tor jak nie mógł utrzymać Vettela za plecami, skasował siebie i Riccardo, bo nie umiał odpuścić pozycji jak był wolniejszy. Jak wyprzedzał Kimiego to walił jakieś żenujące tekściki w stylu 'no to #!$%@? do widzenia
@smutny_kojot: dla mnie to materiał na największego w tym sporcie, dlatego go nie lubię, bo mi będzie smak życia odbierał przez kolejne lata, wygrywając wszystko jak robił to Hamilton w ostatnich latach…
@smutny_kojot: mam takie marzenie żeby w następnych sezonach Max, Lando, Charles i George #!$%@? się na równi co sezon o mistrzostwo (ʘ‿ʘ) (to by chyba nauczyło Maxa pokory)
@RzutKamieniem: Zobacz jak on się zachowuje. Płakanie na radio wychodzi mu już nie gorzej niż Hamiltonowi i to jego #!$%@? o nie zostawieniu miejsca. Wczoraj wyszedł z tego bolidu jak urażone dziecko i od razu poleciał na skargę do Helmuta głupio się tłumacząc, gdzie jego wina była ewidentna.
@smutny_kojot: Dokładnie, kibicuję mu w obecnej krucjacie przeciwko czarnemu panu, ale jak pojawi się nowy pretendent, to trzeba będzie zmienić obozy. Verstappenowcy to gorsze #!$%@? niż powrutowcy, a jak ktoś gardzi stronniczością brytyjskiej mafii to nie widział holenderskich mediów xd
@smutny_kojot: A co miał zrobić, zamiast pójść do padoku i skomentować sytuację do jednego z szefów zespołu? XD Położyć się krzyżem albo wziąć Hamiltona na barana do padoku? Jak, dla mnie to cywilizowane zachowanie. Miał zniszczony wyścig, ale nie podsumował tego agresją, bluzgami, obelgami pod adresem Hamitlona i zachował się bardzo spokojnie. A poza tym nie rozumiem czemu wg. ciebie powinien brać w tym sporcie odpowiedzialność za incydenty wyścigowe, zanim FIA
@smutny_kojot: trochę mnie zaskoczyło, że nawet nie podszedł do Hamiltona po wypadku, choć widział że mógł go uderzyć kołem, co samo w sobie jest #!$%@? niebezpieczne. Sama wiadomość na radio okej, chociaż może i tam było passive aggressive, trudno mi powiedzieć.
@smutny_kojot: Hunt, Senna, Szumi, Ham i kilku wielkich kierowców się jeszcze znajdzie. Max tak jak oni jest świadom jakim jest kierowcą, jest pewny siebie i dzięki temu może walczyć o mistrza. To są papiery na wielkiego w tym motorsporcie.
@smutny_kojot: 1. Nie było takiej potrzeby i dalej zakładasz, że Max ma obowiązek wychodzić z takich sytuacji z pozycji winnego i kajającego się. Stało się, to się stało. Niedojrzałą reakcją byłoby to co zrobił Russell po wypadku z Bottasem na Imoli.
2. Bo pędził na medach i tracił przyczepność. To jest chyba normalne, że komunikujesz się z drużyną w takich sprawach. Miał nie mówić i trzymać się ustalonego czasu pitu, a
@smutny_kojot: Podejść i klepnąć, zwłaszcza jak tamten próbował wyjechać bolidem co VER zauważył . Nie ma to jak dać się przejechać gdyby mu się udało wygrzebać xD
#f1
@RzutKamieniem: Nie wiem klepnąć Hama chociaż. Normalni ludzie tak robią i korona by mu nie spadła z głowy.
XD. A kto niby ten wyścig zniszczył dla obu kierowców?
Ja chyba 4 razy słyszałem o tylnych oponach, które się ślizgają.
Hunt, Senna, Szumi, Ham i kilku wielkich kierowców się jeszcze znajdzie. Max tak jak oni jest świadom jakim jest kierowcą, jest pewny siebie i dzięki temu może walczyć o mistrza. To są papiery na wielkiego w tym motorsporcie.
1. Nie było takiej potrzeby i dalej zakładasz, że Max ma obowiązek wychodzić z takich sytuacji z pozycji winnego i kajającego się. Stało się, to się stało. Niedojrzałą reakcją byłoby to co zrobił Russell po wypadku z Bottasem na Imoli.
2. Bo pędził na medach i tracił przyczepność. To jest chyba normalne, że komunikujesz się z drużyną w takich sprawach. Miał nie mówić i trzymać się ustalonego czasu pitu, a