Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do wpisu Czy rowerzysta może wjechać na jezdnię z przejazdu dla rowerów? po miesiącu oczekiwania dostałem odpowiedź z Komendy Wojewódzkiej Policji (WORD odpisał, że się tym nie zajmuje tylko mam pytać policji właśnie).

289 ankietowanych czyli 43% osób odpowiedziało, że nie wolno wjeżdżać rowerem z przejazdu bezpośrednio na jezdnię.
Zdaniem miejscowej policji wasza odpowiedź jest błędna.

Naczelnik stwierdza, że wjazd jest dozwolony i jest to włączenie się do ruchu, a zatem wykonując ten manewr należy ustąpić pierwszeństwa wszelkim innym uczestnikom ruchu. Przy czym ta uwaga o ustąpieniu pierwszeństwa w mojej ocenie niewiele zmienia, bo pieszym i innym rowerzystom podczas skrętu trzeba ustąpić zawsze, a po wjechaniu na jezdnię ewentualne samochody znajdują się już za plecami. No chyba, że ktoś na przeciwnym pasie postanowiłby akurat wykonać zawracanie.

#rower #prawojazdy
memento_mori - W nawiązaniu do wpisu Czy rowerzysta może wjechać na jezdnię z przejaz...

źródło: comment_16312000922gtw8OZr8ym9qB8kgwHHfy.jpg

Pobierz
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

jest na przejsciu po czym on wjezdza przed maske i juz go nie wyprzedzisz bo jest ruch i miejsca nie ma? To idiotyczne.


@peszmerd: Która część? To że ktoś włączył się≥ do ruchu przed tobą, czy to że na manewr wyprzedzania trzeba dobrać odpowiednie miejsce?
  • Odpowiedz
Jako potrącony przez rowerzystę nieraz, zapewniam Cię, że nie dla wszystkich.


@void1984: Współczuję :(

@peszmerd: Jasne, rozumiem to, ale wydaje mi się, że więcej zamieszania sprawi ustępowanie pierwszeństwa przez obie strony i czekanie kto się zdecyduje wjechać pierwszy. Dlatego zapytałem co Ty byś zrobił, gdybyś był rowerzystą, a samochód dojeżdżający do skrzyżowania zacząłby zwalniać?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@void1984: w ruchu chodzi o plynnosc, wpuszczanie przed siebie znacznie wolniejszego ppjazdu to debilizm i zupelna odwrotnosc zasad ruchu.

@memento_mori: machnal reka zeby sie nie zatrzymywal, albo wjechal na chodnik, kiedy auto ruszy i mnie minie zjechal na chodnik. Wjazd przed maske komus kto mnie puszcza odbieram za brak kultury i chamstwo.
  • Odpowiedz
W tym kontekście wynikałoby z tego to, że jeśli jedzie jakiś samochód, a rowerzysta ma zamiar tak włączyć się do ruchu z przejazdu, to musi poczekać aż ten samochód przejedzie. Jeśli nie jedzie, to może śmiało to zrobić


@GaiusBaltar: a jeżeli zdecyduje się na włączenie się do ruchu będąc na przejeździe? tak wiele pytań tak mało odpowiedzi
  • Odpowiedz
@malinq: Dokładnie tak samo, jak ktoś kto jedzie prosto, nie sygnalizuje zamiaru skrętu, i nagle zmienia zdanie i skręca zajeżdżając komuś wyprzedzającemu go drogę - wymuszenie pierwszeństwa, i wina rozstrzygana jeśli dojdzie do kolizji .

Generalnie, tak jak pisałem wyżej, moim zdaniem przepisy tutaj są dziurawe, i takiego manewru należy albo zakazać, albo zdefiniować go tak, aby nie był włączaniem do ruchu, i kierujący pojazdem rowerowym miał cały czas pierwszeństwo.
  • Odpowiedz
@memento_mori mnie się wydaje to oczywiste. Zawsze tak robie. Czasem jak mam czerwone to jadę chodnikiem xd w lewo i zjeżdżam na ulicę na pierwszym podjeździe. Chociaż wiem że chodnikiem nie powinienem
  • Odpowiedz
289 ankietowanych czyli 43% osób odpowiedziało, że nie wolno wjeżdżać rowerem z przejazdu bezpośrednio na jezdnię.

Zdaniem miejscowej policji wasza odpowiedź jest błędna.


@peszmerd: choć nie mam nic przeciwko takiemu manewrowi, nie zdziwiłbym się gdyby moja lokalna policja nie zgodziła się z Twoją, bo witamy w Polsce, tu nawet na orzecznictwo nie można się powołać, a co dopiero na komendę wojewódzką xD
  • Odpowiedz
@memento_mori: Mnie bardziej by ciekawiło, czy z jezdni można wjeżdżać na przejazd. Jedzie rowerzysta prawą stroną i nagle w lewo na przejazd. Skoro może się włączyć to na logikę powinien tez móc zrobić to odwrotnie, jednak to manewr bardzo niebezpieczny - jadąc przed ciężarówka jest często wtedy w martwym polu.
  • Odpowiedz
@memento_mori: Jak mnie wku.wiaja pedalarze. Wyciąga rower i dupny kolarz. Dzisiaj mi w-----l razem z żonka prosto pod samochód. Z chodnika na pasy (na czerwonym na przejściu) i on teraz już nie ma ochoty jechać chodnikiem tyko ulica. Ja je.ie…
  • Odpowiedz
@memento_mori: Mnie bardziej by ciekawiło, czy z jezdni można wjeżdżać na przejazd. Jedzie rowerzysta prawą stroną i nagle w lewo na przejazd. Skoro może się włączyć to na logikę powinien tez móc zrobić to odwrotnie, jednak to manewr bardzo niebezpieczny - jadąc przed ciężarówka jest często wtedy w martwym polu.


@pietrek3121: będzie to skręt w lewo, więc musi wcześniej zjechać do lewej
  • Odpowiedz
Przejazd nie jest drogą dla rowerów


@radziol88: No właśnie w trzecim akapicie jest napisane, że chociaż przejazd nie jest drogą dla rowerów, to znajduje się on na przedłużeniu drogi dla rowerów. Czyli na odcinku przejazdu dla rowerzystów jest jednocześnie przejazd i droga dla rowerów.
  • Odpowiedz
w ruchu chodzi o plynnosc, wpuszczanie przed siebie znacznie wolniejszego ppjazdu to debilizm i zupelna odwrotnosc zasad ruchu.


@peszmerd: Rozumiem. Co mam zrobić gdy wjeżdża przede mnie wolny traktor?
  • Odpowiedz
@memento_mori Jak wyżej napisał @radziol88 - przejazd nie jest częścią DDR więc to żadne włączanie się do ruchu, znaleźli w jakimś śmiesznym rozporządzeniu że to bliżej nieokreślone "przedłużenie" DDR i twierdzą że to DDR. Tak naprawdę przejazd dla rowerzystów to część jezdni przez którą ten przejazd przebiega zatem uzasadnienie o włączaniu się do ruchu z DDR jest bez sensu (dlaczego mnie nie dziwią takie ich uzasadnienia), definicja z ustawy PoRD:
  • Odpowiedz
@radziol88 Od razu piszę że nie wiem czy manewr opisany przez OPa jest dozwolony i nie będę twierdził że jest lub że nie jest, ale pisałeś że nie ma przepisu, który by zabraniał takiego manewru. Rzeczywiście nie ma bezpośredniego ni ale sama ta definicja przejazdu z ustawy że jest to powierzchnia jezdni przeznaczona do przejeżdżania? Czyli przejazd z definicji nie jest przeznaczony do skręcania z niego w lewo i jazdy jezdnią,
  • Odpowiedz