[M.....l]

@snorli12: nie smakuje jak woda, a można po tym prowadzić samochód.

[psi-nos]

@snorli12: nie wiem też nie rozumiem, ci którzy to piją twierdzą że niby im smakuje ¯\_(ツ)_/¯

[aadrion123]

@psi-nos: mi smakuje

[kolegamichaua]

Kupuję ostatnio ziobro, w ramach odwyku bo dotarłem do 2-3 co wieczór (chyba, że piątek to nawet więcej).

[smatthy]

@snorli12: ja nie piję często alko (max 2 piwa), a po 2 piwach ani nie jestem pijany, ale nie mogę też wrócić samochodem, więc kupuję sobie zerówki, w dodatku zero fajnie smakuje i po wysiłku wchodzi lepiej jak woda, nie ma tu żadnego drugiego dna

[M.....i]

@snorli12: Przestajemy być narodem ochlapusów i pijaków, coraz więcej ludzi zna umiar w piciu albo po prostu wybiera piwko 0%.
Kultura picia zmienia się na lepsze.

[M.....i]

@PiersiowkaPelnaZiol: Może, nie wiem jak to statystycznie wygląda.

To co napisałem to spostrzeżenia dotyczące mnie i moich znajomych.
Pijemy mniej, bardziej odpowiedzialnie i znacznie częściej piwko 0% zamiast normalnego.

[snorli12]

@Maslacki: o nie zgodzę się zobacz co si dzieje w marketach w piątek po południu xd

[fibonaczi]

@Pink_Floyd: bo ten miłosław to chyba akurat ma domieszkę herbaty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[M.....i]

@snorli12: Nie staliśmy się nagle narodem abstynentów ale mam wrażenie, że jest lepiej niż było.

[gleorn]

@snorli12: bo jest teraz masę dobrych zerówek i można wypić jadąc samochodem albo wrócić z lunchu do pracy. A są dużo lepsze niż kole, czy słodzone lemoniady. Nie mówię oczywiście o jakichś lechach czy zywcach.