Aktywne Wpisy
kamil-tika +18
Bylem dzisiaj w diverse. Pomierzylem i kupilem co chcialem natomiast jedna rzecz mi sie rzucila w oczy. Po dokonaniu zakupu baba mi powiedziala, ze mam 14 dni na zwrot towaru w razie jakby mi cos nie pasowalo a zwrot zostanie wykonany na karte podarunkowa. Dlaczego UOKiK od tylu lat z tym oszukanczym procederem nic nie robi? Dlaczego wiele firm glownie tych sprzedajacych odziez i to te najwieksze sieciowki wciskaja ludziom kase ze
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/5d89976d120f4fe660b464125ce6f2c2dd7fec418d54bc827aaa6aef5b5c8716,w150.jpg?author=kamil-tika&auth=c9c5d19de4dc8a24efaf822a17e03b3f)
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/7ede7a2e5b9a5a54bac60dd30d46510b54222b13517bbf6ee8564fa9749ac4f0,q60.jpg)
damienbudzik +31
Ależ mnie śmieszy zachwalanie Polski za czasów PO.
Przecież za czasów panowania rudego bajeranta bezrobocie sięgało 10-20%. Panował rynek pracodawcy, ludzie bili się o to, żeby pracować za minimalną.
Masa moich starszych znajomych musiała wyjechać za granicę, bo w Polsce nie dało się znaleźć jakiejkolwiek pracy. Do Irlandii, do Anglii do Holandii, do Niemiec, do Norwegii. W najgorszym czasie bezrobocie dobijało 20%, a wśród młodych ten odsetek był jeszcze wyższy.
Nie mówię,
Przecież za czasów panowania rudego bajeranta bezrobocie sięgało 10-20%. Panował rynek pracodawcy, ludzie bili się o to, żeby pracować za minimalną.
Masa moich starszych znajomych musiała wyjechać za granicę, bo w Polsce nie dało się znaleźć jakiejkolwiek pracy. Do Irlandii, do Anglii do Holandii, do Niemiec, do Norwegii. W najgorszym czasie bezrobocie dobijało 20%, a wśród młodych ten odsetek był jeszcze wyższy.
Nie mówię,
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/33a884919fdb058fcf8830f1572727a3d162ce6f16270fa7b06647c55b03d488,w150h100.jpg?author=damienbudzik&auth=e235a9cb2c9edb75cf3ea5f300868a69)
Niestety, tak to wygląda... połowa świadomego życia (snu nie liczę) spędzona na zapieprzaniu tylko po to, żeby główną korzyść miał z tego ktoś inny (janusz biznesu, CEO korporacji, bankier...) - no po prostu #!$%@? jak nie wiem xD
Niby są jakieś ruchy na rzecz skrócenia tygodnia pracy do 4 dni, albo dnia pracy do 6 godzin, ale to nadal raczej pieśń dosyć odległej przyszłości... cóż, jeśli pracujesz umysłowo, to home
Wniosek jest prosty taki bezdomny nie płaci podatków, nie musi codziennie #!$%@?ć, często jak ktoś jest bardziej ogarnięty to i świat zwiedzi, nawet
Czyli po 1950 roku podwoili sobie liczbę pracowników (dopuszczając kobiety na rynek pracy) a liczba godzin i tak się nie zmieniła xDDDD
8 godzin, poniedziałek-piątek dla wszystkich to oczywiście głupota, ale cóż, żyjemy w takim systemie i takiej świadomości. Można to zostawić, wtedy jest opcja znalezienia jakiejś normalnej firmy, gdzie da się umawiać na efekt, co wymaga zaufania (jeszcze nieliczne
@jarzynka: i zdechnąć z głodu xD można w ogóle pracować na 1/1000 etatu, to dopiero będzie zajebiste rozwiązanie!