Aktywne Wpisy
BrainG +443
Ktoś potrafi wytłumaczyć dlaczego ebook jest droższy niż książka w fizycznej oprawie? To nie miało być tak, że jak nie trzeba będzie drukować i magazynować to będzie taniej?
#czytajzwykopem #ksiazki #czytanie
#czytajzwykopem #ksiazki #czytanie
Caracas +149
Mój kolega od kilku dobrych lat prowadzi 3 pizzerie / i inne szybkie dania nad morzem otwarte tylko w sezonie. W tym roku turyści trochę mocniej trzymają się za portfele więc jest ich faktycznie wszędzie mniej w restauracjach.
Znajomy stratny oczywiście być nie może i nie ma tu o tym w ogóle mowy. Wpadł na pomysł i wymieszał oliwę z najtańszym olejem do smażenia i podaje to normalnie jako oliwę wymieszane w
Znajomy stratny oczywiście być nie może i nie ma tu o tym w ogóle mowy. Wpadł na pomysł i wymieszał oliwę z najtańszym olejem do smażenia i podaje to normalnie jako oliwę wymieszane w
Lepiej bym tego nie wymyślił xD Dziękuję pan normik
#rozwojosobistyznormikami #przegryw
@TenTypZez: O i tu już widzę te dwa obozy - rodzina kochających się biedaków vs oziębli emocjonalnie bogacze.
W praktyce to najczęstszy jest obóz nr 3 - oziębłe emocjonalnie biedaki, harujące jak woły żeby zapewnić dzieciom jedzenie i dach nad głową, ignorujące fakt że dzieci potrzebują czegoś więcej zarówno emocjonalnie jak i finansowo. Do
@Miler111111: No co za bzdura. Sam nigdy w domu nutelli nie miałem, a żywiłem się dość zdrowo i zawsze smacznie.
@Monke: Gdzie to widzisz? Bo chyba nie w moim poście. Ja podważam to, że szczęśliwsi są zawsze bogatsi i zapewnienie dziecku markowych ciuchów jakkolwiek istotnie wpływa na jego dobrostan.
@TenTypZez: W takim razie ty zrobiłeś dokładnie to samo, utworzyłeś sobie w głowie obraz OPa, który dorastał w szczęśliwej, kochającej się, biednej rodzinie i bezczelnie zarzuca
@Monke: Nie, ja się odniosłem do tego, co op napisał. Tak wyglądała przedstawiona przez niego historia. Nawet wprost wymieniał te rzeczy. Serio, zajrzyj w ten artykuł,
- każdy jeden rodzic bez wyjątku ze stuprocentową pewnością "wypruwa sobie żyły" dla dziecka (szczególnie mój stary jak pil całe moje życie i wynosił z domu rzeczy żeby mieć na alkohol)
- jak dozyles do teraz to znaczy że nie miałeś źle skoro nie umarłeś z głodu (a inne potrzeby to tam #!$%@? sam sobie ogarnij nieudaczniku zamiast obwiniać
W jaki sposób była na temat? Wyjaśnij mi. Chcę zrozumieć.
Zarzucasz @Miler111111 hiperbolizację, a
Bardzo mądrze prawisz w tym wątku. Mam niemal dokładnie takie same przemyślenia, też wywodzę się z biednej i dość patologicznej rodziny, i z tego powodu miałem(i pewnie nieświadomie dalej mam) bardzo dużo kompleksów.
Sam na pewno podświadomie i mimowolnie powielam bardzo wiele tych schematów myślowych charakterystycznych dla dzieci wychowanych w biedzie. Mimo że z różową nie zarabiamy jakoś dużo to jednak nędzarzami też nie jesteśmy, a mimo to jednak zawsze
Jeden szczery plus więcej warty niż 100 randomowych ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
A tak już serio to udało Ci się jakoś wyrwać ze szponów patologii?
No nic, w takim razie szanuję że nie powielasz patologii rodziców, i trzymam kciuki żeby jednak się u Ciebie polepszyło ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Poleciłbym Ci terapię, ale pewnie już byłeś i się zniechęciłeś, może jednak warto spróbować jeszcze raz?
A co do rozmowy z psychologiem to odbyłem takich wiele i moim zdaniem ci ludzie mogą pomóc komuś kto mial względnie normalne życie i obecnie ma trudniejszy okres w życiu i psycholog pomoże mu sobie to zracjonalizować i przez to przebrnąć a dla kogoś kto od zawsze widział tylko zło co mu #!$%@? układ dopaminowy i