Mirki co za po#ebana akcja mi się przytrafiła xD Zgubiłem klucz od mieszkania (kopię) z zawieszką z numerem kontaktowym. Zadzwonił do mnie facet, że ma klucz i umówiliśmy się pod Biedronką, chciałem mu dać 100 zł znaleźnego, bo to jednak ważny przedmiot. Jak przyjechałem pod sklep to już tam stał typowy debil z wyglądu około 35 lat i na dzień dobry mówi, że "zgodnie z przepisami odda klucz za 10% wartości". Mówię mu, że 10% wartości tego klucza to jakieś 2 złote, ale dam mu 100 zł, bo mi zależy na tym kluczu i teraz najlepsze - gość do mnie, że nie nie, klucz jest do mieszkania więc mam mu dać... 10% wartości mieszkania i ch#j mi do tego, takie jest prawo i on zaraz zadzwoni po Policję jak będę sapał i tu jest bankomat w Biedronce xD Po chwili zaczął się tagować, że chociaż 1000 złotych, po czym jak nie mogliśmy się dogadać na te 100 zł, to powiedział mi, że mam spi#rdalać i "ssać mu pałę" po czym odszedł do starego, gnijącego Opla Corsa stojącego 10 metrów ode mnie i odjechał w siną dal pokazując fakera i pięknie eksponując tablice rejestracyjne xD Właśnie wróciłem z komendy i czekam na telefon od pana Bagiety ( ͡°͜ʖ͡°) Jak to mówi przysłowie "lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu i bagieta na karku" xD
@slynny_programista: Nie wierzę, to musi być zarzutka. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić człowieka tak głupiego, że wpadłby na ścieżkę myślenia znaleźne za klucz>znaleźne od procentu wartości mieszkania xD
klucz jest do mieszkania więc mam mu dać... 10% wartości mieszkania
@slynny_programista: trzeba było powiedzieć że tak właściwie to klucz jest do tojtoja na podwórku, ale spoko jak mu nasrasz do ryja pod Biedronką to wyjdzie z 5% "wartości", więc na drugą ratę musicie się umówić na jutro
@kofie: kopia klucza jak sobie pójdziesz dorobić owszem kosztuje 20 zł ale chciałem, żeby klucz wrócił do mnie, a 100 zł to dla niektórych ludzi fajny pieniądz za darmo, dla mnie mniej więcej 30 minut pracy w robocie więc bym nie zbiedniał.
@winstonyczerwonesetki: no to dostanie i co? Przyjdzie mi nasrać pod bramę? Osiedle monitorowane, furtka do osiedla na klucz, budynek na klucz (cyfrowy, zbliżeniowy) i dopiero po wejściu do budynku by mógł trafić pod drzwi. Taki idiota nawet na mapie nie znajdzie adresu
@slynny_programista: Średni pomysł z tym numerem. Co to da? Trafisz na bardziej ogarniętego gościa, zrobi sobie kopie klucza, weźmie od ciebie znaleźnego stówkę, podziękuje, Ty pojedziesz w swoją stronę, a on za Tobą ( ͡°͜ʖ͡°) gubisz klucz, to od razu wymieniasz wkładkę. Wkładka z atestem typu C, to koszt ze 150zł i masz tam komplet nowych kluczy. A tu dawać komukolwiek 100 pln i bujać
@slynny_programista: było go walić na #!$%@? a nie w dysputy wchodzić. rozmawiać można z cywilizowanymi ludźmi na zwierzaki trzeba traktować tak jak na to zasługują.
klucze z numerem telefonu xD a na karcie masz pewnie pin wydrapany
@Itsok: Akurat klucze z numerem telefonu czy kartka w portfelu z numerem to bardzo dobry pomysł. Wbrew temu co się wielu wydaje w Polsce pod tym względem jest bardzo dobrze i jakieś 9 na 10 osób odda znalezioną rzecz bezinteresownie tylko mus mieć jak (i najlepiej bez zbędnej fatygi). Latać po komendach i szukać sporej części nie będzie się
Jak to mówi przysłowie "lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu i bagieta na karku" xD
#kradziez #zlodzieje #polska ##!$%@? #policja
@slynny_programista: trzeba było powiedzieć że tak właściwie to klucz jest do tojtoja na podwórku, ale spoko jak mu nasrasz do ryja pod Biedronką to wyjdzie z 5% "wartości", więc na drugą ratę musicie się umówić na jutro
Czyli tak czy siak wlamanie,bo musial uszkodzic zabezpieczenia( tutaj chodzi nie tylko o drzwi).
Czyli tak czy siak wlamanie
źródło: comment_1628273539F7e4uy6QaRtSOpzcsADNK4.jpg
Pobierz@Itsok: Akurat klucze z numerem telefonu czy kartka w portfelu z numerem to bardzo dobry pomysł. Wbrew temu co się wielu wydaje w Polsce pod tym względem jest bardzo dobrze i jakieś 9 na 10 osób odda znalezioną rzecz bezinteresownie tylko mus mieć jak (i najlepiej bez zbędnej fatygi). Latać po komendach i szukać sporej części nie będzie się