Wpis z mikrobloga

Mirki co za po#ebana akcja mi się przytrafiła xD Zgubiłem klucz od mieszkania (kopię) z zawieszką z numerem kontaktowym. Zadzwonił do mnie facet, że ma klucz i umówiliśmy się pod Biedronką, chciałem mu dać 100 zł znaleźnego, bo to jednak ważny przedmiot. Jak przyjechałem pod sklep to już tam stał typowy debil z wyglądu około 35 lat i na dzień dobry mówi, że "zgodnie z przepisami odda klucz za 10% wartości". Mówię mu, że 10% wartości tego klucza to jakieś 2 złote, ale dam mu 100 zł, bo mi zależy na tym kluczu i teraz najlepsze - gość do mnie, że nie nie, klucz jest do mieszkania więc mam mu dać... 10% wartości mieszkania i ch#j mi do tego, takie jest prawo i on zaraz zadzwoni po Policję jak będę sapał i tu jest bankomat w Biedronce xD Po chwili zaczął się tagować, że chociaż 1000 złotych, po czym jak nie mogliśmy się dogadać na te 100 zł, to powiedział mi, że mam spi#rdalać i "ssać mu pałę" po czym odszedł do starego, gnijącego Opla Corsa stojącego 10 metrów ode mnie i odjechał w siną dal pokazując fakera i pięknie eksponując tablice rejestracyjne xD Właśnie wróciłem z komendy i czekam na telefon od pana Bagiety ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak to mówi przysłowie "lepszy wróbel w garści, niż gołąb na dachu i bagieta na karku" xD

#kradziez #zlodzieje #polska ##!$%@? #policja
  • 226
  • Odpowiedz
jak jakiś zwykły sebek albo Janusz może ustalić moje miejsce zamieszkania po numerze telefonu?


@pan-violaceus: po samym spotkaniu może Cię skojarzyć z widzenia, nr rejestracyjnego samochodu którym podjechałeś, jeśli masz służbowy telefon może być do wyguglania, tak samo jeśli masz go podanego na olx, ktoś (kumpel złodzieja) może się z toba umówić na kupno pierdoły, możliwości jest wiele, klucz jest jak hasło, gdy nie wiesz do kogo należy jest bezużyteczny, gdy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 331
@Itsok: ja #!$%@?. Wiecie ile zajmuje otworzenie 95%? Mieszkań wytrychami? 2-30 sekund. W dupie złodzieje mają klucze tak naprawdę. Chyba że ma się super #!$%@? skomplikowany zamek to im się nie będzie chciało męczyc. Więc zgubienie kluczy oznacza że trzeba sobie dorobić nowe i w dupie mieć stare chyba że był tam adres mieszkania. Tak czy siak jak ktoś będzie chciał to Cię okradnie klucze mu nie są potrzebne. Ale mało
  • Odpowiedz
ja #!$%@?. Wiecie ile zajmuje otworzenie 95%? Mieszkań wytrychami? 2-30 sekund. W dupie złodzieje mają klucze tak naprawdę. Chyba że ma się super #!$%@? skomplikowany zamek to im się nie będzie chciało męczyc. Więc zgubienie kluczy oznacza że trzeba sobie dorobić nowe i w dupie mieć stare chyba że był tam adres mieszkania. Tak czy siak jak ktoś będzie chciał to Cię okradnie klucze mu nie są potrzebne


@Loloman: są złodzieje
  • Odpowiedz
@Itsok: Gubisz klucz, dorabiasz nowy. Szkoda kasy na wkładkę. Szanse że Cię ktoś taki #!$%@? jest zapewne mniejsza niż to że meteoryt cię jebnie.
Jak ktoś chce zmarnować pełno czasu na szukanie adresu, gdzie mieszkasz, potem na analizy kiedy wyjeżdzasz na dłużej, co z sąsiadami itd by Cię #!$%@?ć z majtek i pierdół bo cholera wie czy masz cokolwiek wartościowego - to ostatnie co taką osobę do tego popchnie to to
  • Odpowiedz
Szanse że Cię ktoś taki #!$%@? jest zapewne mniejsza niż to że meteoryt cię jebnie.


@Loloman: owszem, ale zwiększają się gdy dodasz do klucza nr telefonu, a bardziej gdy spotkasz się z gościem jak u opa
  • Odpowiedz
@Loloman to samo jak ubezpieczasz dom. W ubezpieczalni się pytają o drzwi antywłamaniowe, a zdecydowana większość ma drzwi od frontu (od ulicy) i jak złodziej będzie się chciał włamać to pójdzie od tyłu i #!$%@? kamieniem w okno i wejdzie.
  • Odpowiedz
@Itsok: Właśnie zmniejszasz, z 0 na 0 :D Bo gościu może i zna Ciebie, ale Ty jego też. I cyk gdy ktoś okradnie Ci mieszkanie to on pierwszym podejrzanym. Więc bardzo wątpie by ktokolwiek tak ryzykował. Ojebują mieszkania profesjonaliści i oni w dupie mają klucze i jak będą chcieli Cię okraść to to zrobią i tylko naprawdę porządne zabezpieczenia mogą zadziałać (a porządne zabezpieczania = jest co kraść = lepsi profesjonaliści
  • Odpowiedz