Wpis z mikrobloga

@acidd

Handlarz z komisu montuje na aucie, które jest sprowadzone z Niemiec. W Niemczech blachy zostają w urzędzie, za granicę wyjeżdża na lawecie auto bez blach. Takie auto jest niezarejestrowane i nie wolno się nim poruszać. Handlarz jednak zakłada takie fejkowe blachy, mami hasłami "możliwość powrotu na kołach, wykupienie oc na jeden dzień". Polak przyjeżdża, kupuje, wraca, ma kontrolę, kolizję lub wypadek i ma p--------e. A tym oc może sobie co
  • Odpowiedz