Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ok. Potrzebuje pomocy - jak wyjsc ze swojej banki konfortu? Od roku mam zero totalnie motywacje i mam wrazenie ze wszyscy ida do przodu i dzialaja a ja stoje jak ciec w miejscu. Spoleczenstwo kaze ci super wygladac, znac 10 jezykow obcych, byc mistrzem ninja, wymiataczem w pracy i cala ta Alpha i Omega (bez delty) a mi sie nie chce.

Skad wziac na to motywacje gdy ma sie dobrze? Ja rozumiem ze mozna zawsze miec lepiej, ze chciwosc, pazernosc rzadza tym swiatem i nas popychaja do przodu ale ja nie mam wlasnie tej checi posiadania wiecej. Jast mi dobrze gdzie jestem. Ostatnio przeczytalem ze najgorsze co jest to osiasc na laurach bo pozniej bedzie sie zalowac. Game drain: why some young men choose video games over jobs artykul sprzed 4 lat o #neet i graniu bo wyscig szczurow wymaga proporcjonalnie za duzo wkladu na za mala szanse na sukces. No i niestety sie zgadzam. Mozna pracowac, harowac, starac sie a i tak ilosc robotogodzin na to poswiecona, twoje zycie, pojdzie na marna jezeli nie znasz konkretnej osoby, jezeli nie masz szczescia lub sie nie urodziles w dobrej rodzinie.

No ale sami powiedzcie co byscie zrobili w mojej sytuacji? I czy mielibyscie chec cos zmienic? Troche o mnie (i prosze Was, bez hejtu ani bejtu)

33 lata, zona, dziecko, znam 2 jezyki obce na poziomie native, mam 3 magisterki/inzynierki, 1 doktorat, jedna podyplomowka z ksiegowosci, cwicze 5x w tygodniu, mam dwa mieszkania, jedno w ktorym mieszkamy i jedno na wynajem (kredyty splacone). Pracujemy dla zagranicznych klientow i od roku na czysto po wydatkach mozemy odkladac okolo 700,000 zl. Rodzina zdrowa i maja oszczednosci. Poltora miliona w obcych walutach porozkladane na gieldach i kontach. Praca moja tak prosta ze raz na dwa dni sprawdze maila, cos naprawie, cos postawie i to wszystko. A tak to cwicze, gotuje, gram, ogladam seriale.

A glupi mozg mowi "UCZ SIE ARABSKIEGO!!!!" albo "ZROB PODYPLOMOWKE NASTEPNA!!!" albo "ZAROB WIECEJ TO BEDZIESZ MIAL DOM!!!" ale mi sie juz po prostu nie chce. Teraz mam ochote sobie pograc w Risk of rain, odpalic Indiana Jones z synem i jestem szczesliwy :)

Co byscie zrobili na moim miejscu?

Nie jest to bejt tylko rzeczywiscie AMW. Wole grac niz pisac bejty.

#rozwojosobisty #motywacja #produktywnosc #pracbaza #studbaza #korposwiat #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #610cba2c6513ce000a3ada4e
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Ok. Potrzebuje pomocy - jak wyjsc z...

źródło: comment_1628227362heDhoqciqLX8ZhBIlcmroO.jpg

Pobierz
  • 21