Wpis z mikrobloga

Czasami mam taką fazę, że lubię sobie poczytać historyczne cytaty i tak Aleksander Wielopolski, wielki patriota i najwybitniejszy polski polityk XIX wieku powiedział "Dla Polaków można zrobić wszystko, z Polakami nic". Cytat niestety aktualny w swojej wymowie do dzisiaj. Oczywiście Wielopolski przeszedł do historii jako zdrajca bo chciał kijem zawrócić rzekę polskiego genu autodestrukcji. Zachodzę w głowie co jest takiego w tym narodzie, że przez 150 lat nie potrafi zmienić swojej mentalności.

#historia #bekazpisu
KosmicznypiesKazak - Czasami mam taką fazę, że lubię sobie poczytać historyczne cytat...

źródło: comment_1628093013JlQpJiXTWAFpdEDi8dBND8.jpg

Pobierz
  • 21
moja alergia na używane przez Gintrowskiego syntezatory


@Villard: Nawet zabawne, bo autor tekstu do tej piosenki Jerzy Czech też miał chyba mieszane opinie o syntezatorze.

Przez cały rok 1984 pisałem teksty do programu. W kolejnym, 1985, pałeczkę przejął kompozytor i właśnie wtedy zaczęły się problemy. Podejmując tę współpracę, wyobrażałem sobie, że "Postacie"/"Kamienie" będą kolejnym programem, prezentowanym tak samo jak poprzednie. Przemek jednak dusił się już w tym klubowym getcie. Przestała też
Oczywiście Wielopolski przeszedł do historii jako zdrajca bo chciał kijem zawrócić rzekę polskiego genu autodestrukcji.


@Kosmiczny_pies_Kazak: Czy ja wiem. Wielopolskiego często się przeciwstawia właśnie narwańcom wywołującym powstania. Niby można tak pokojowo. Jakoś panu margrabiemu nie wyszło - słabo się komunikował z narodem. Z resztą sam rzucił pochodnię która podpaliła powstańczy proch.
@deziom: Nie po to był geniuszem żeby się zdezaktualizował przez marne 100 lat :-)

Poszukaj Boy-Żeleńskiego Reflektorem w mrok czyli felietonów z prasy, okaże się że np. Kościół w Polsce przez te same 100 lat też się niewiele zmienił. A serial Kariera Nikodema Dyzmy z genialną rolą Wilhelmiego? Gdyby nie brak smartfonów i te śmieszne ciuchy to czysta współczesność :-)

Gx
@Kosmiczny_pies_Kazak: Gdzieś w odmętach mojego drzewa genealogicznego odnalazłbym tego pana ze zdjęcia. Moja prababcia ( z domu Wielopolska ) wspominała kiedyś, że to był jej wujek, stryjek czy jakoś tak. Chociaż sama urodziła się około 20 lat po jego śmierci starała się pielęgnować w rodzinie pamięć o tym człowieku. Z tego co wiem uważała go za bohatera i nie umiała pogodzić się z tym, że był uznawany za zdrajcę. Niestety nikogo