Wpis z mikrobloga

Będziemy je [LGBT] w--------ć wszędzie aż się porzygacie płatki śniegu.


@Kozajsza: A jak myślisz, ten tęczowy wieniec na obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego o którym tyle tu było gadania - to był złożony żeby uczcić pamięć Powstańców, czy w---------y, żeby płatki śniegu się porzygały?
  • Odpowiedz
@czarnyzlybogdan: Zgadzam się w pełni z tym co napisałeś. Ale czy zgodzisz się z tym, że ciężko jednak pominąć argument jaki przytoczył @wykopek132 (pomijając niefortunność całej wypowiedzi, czy też argumentacji). Gdy kobiety w pełni świadomie decydją się pozować dla ww. pism, to pośrednio przyczyniają się do omawianego uprzedmiotowiania. Pozując do, często artystycznych i pełnych smaku, jendak mimo wszystko, erotycznych zdjęć, wzbudzając pożądanie u odbiorcy. Taki przekaz natomiast, nie zawsze
  • Odpowiedz
@czarnyzlybogdan: Niszczenie dyskusji następuje gdy obie strony dyskutują a nie jedna z nich mówi o myleniu pojęć i kończy dyskusje mylisz się - "znajdz se dlaczego". Wybacz ale to postawa pogardliwa -> w dyskusji na poziomie stawia się na równi z rozmówcą i przedstawia swoje argumenty.
To co napisałem Było odnośnie uprzedmiotawiania seksualnego czyli pokazywania kobiety młodym mężczyznom jako obiektu seksualnego dostępnego na wyciągnięcie ręki. Druga sprawa to wrzucone przeze
  • Odpowiedz
@Luciak: trzeba by zacząć od tego, że @wykopek132 nie miał na celu zbudowania dyskusji, ale jej destrukcję. Obrazić i wyśmiać - w tym akurat przypadku kobiety, ale zamiennie używane są też mniejszości społeczne (imigrancji/lgbt/ktokolwiek) - tu nie chodzi o pozytywną krytykę i opracowanie rozwiązań, a o negatywną nagonkę budującą ich poczucie toksycznej wspólnoty. Pozwól, że do tego dzbana nie będę się już odnosił, mimo że coś tam jeszcze szczeka,
  • Odpowiedz
@Luciak: Jest też trzeci aspekt: to nie jest tak, że kobieta ubierze się w jakiś sposób, i to ona jest winna że mężczyźni na nią zwracają uwagę... One mają sobie prawo chodzić jak chcą, nawet nago. To my nie mamy prawa z tego względu zachowywać się jak zwierzęta. To my mężczyźni widzimy te kobiety jako obiekt seksualny, i nie jest to ich problem, ale nasz. Ogólnie to pewne grupy od
  • Odpowiedz
@czarnyzlybogdan: > Jest też trzeci aspekt...
Tutaj masz 100% racji. Kobieta nigdy nie może być winiona za czyny kogokolwiek innego, tylko ze względu na to jak się ubrała. Jednak z drugiej strony nie mogą się spodziewać, że żadnej reakcji nie wywołają. Niejednokrotnie wręcz za pewne o wywołanie takowej reakcji chodzi. Każdy ma potrzebę akceptacji, bycia adorowanym. W pełni uzasadnione. Nie mogą wymagać jednak od mężczyzn, żeby takowej reakcji nie mieli.
  • Odpowiedz
@czarnyzlybogdan: ale ty chłopie p--------z

i to @wykopek132 ma rację, to ty się przyczepiłeś i nie podałeś żadnego najmniejszego wytłumaczenia o co ci chodzi, a tymczasem on napisał tylko jedno proste zdanie, a ty się produkujesz w entym już komentarzu i nadal nic

mało tego, nie dosyć, że się nie odniosłeś w żaden rzeczowy sposób, to zszedłeś od razu na ad personam, super argument, taki z
  • Odpowiedz