Wpis z mikrobloga

Kurfa Mirki. Chyba jacyś złodzieje czają się na moją chatę, bo moi starzy wyjechali na wakacje na tydzień, a ja zostałem sam na całą chatę i wczoraj w nocy o 3 ktoś zadzwonił do drzwi i dostałem mikrozawału, bo nikt nigdy nie dzwonił o tej porze, poszedlem do drzwi na palcach, aby powoli obczaic przez szybę, ale nikogo nie było, obczajałem ostrożnie pod kątami, czy ktoś nie stoi przy ścianie, żeby mi zajepać z jakiegoś bejsbola.

Teraz rozkminiam co robić, boję się kolejnej nocy, jestem niewyspany i właśnie siedzę w robocie, obczajam co mógłbym zrobić, macie jakieś rady. Sorry, że otaguje troche z doopy, ale chce żeby jak najwięcej osób zobaczyło i mi coś doradziło. Monitoringu niestety nie mam w domu, wygląda okazale i może być celem złodziei. Mam nadzieję, że to samoistnie zadzwoniło, ale tak też nigdy się nie zdarzało.

Muszę przespać kolejną noc. Dajcie jakieś rady. Jedyne co wiem to, że będę spał dzisiaj z nożem, albo pożyczę klamkę na gaz od kumpla, ale boję się, że to jakaś ekipa, najgorsze, że ja i tak nic nie mam, jedynie chata wygląda bogato, ale nie trzymamy w domu żadnych drogocennych dóbr. Boję się wjazdu na chatę, i że psy albo ja dostaniemy łomem po łbie od jakichś bandziorów, a ja sam jestem i nie wiem co zrobić. Muszę też spać, żeby w pracy jakoś funkcjonować

#survival #samoobrona #militaria #sport #bezpieczenstwo #przegryw #policja #psychologia #zlodzieje #kradziez #polska #bezpiecznewakacje #sen #bezsennosc
  • 24
@Ynfluencer jeśli faktycznie ktoś dzwonił w nocy to trochę zyebałes bo zapewne sprawdzał czy są domownicy i czy ktoś otworzy a jako, że Ty się skradałeś i nie dałeś oznak życia to potencjalny złodziej myśli, że tak jak zakładał dom jest pusty.

Ja na bank zanezpoeczylbym się jakimś gazem - nóż i gazowa to nie najlepszy pomysł bo mimo, że ktoś może się włamać i potencjalnie zagrażać Twojemu życiu to jak uszkodzisz
@Suplement_Diety: A jak to ekipa, która planuje wjazd i zrobienie mi czegoś? Z jednym to sobie poradzę, bo trenuje, z dwoma może też jakbym był przygotowany i zaczaił się, ale jak wjepie mi ze trzech profesjonalnych bysiorów na chatę to leżę.

Boję się też, że zanim do mnie dojdą to moje dwa małe kundle dostaną po łbie.

Te drzwi to ja otworzyłem, ale po długim czasie, bo najpierw dokładnie sprawdzałem, czy
@Koloses: Mam dziś/jutro/pojutrze i popojutrze robotę. A starzy wracają za tydzień. Taka impreza tygodniowa, gdy co rano do roboty to raczej nie wyjdzie.

Dziś zrobię, ale jutro nie da rady.

Ja muszę w pracy myśleć i się nie mylić.
@Ynfluencer światło zostaw na piętrze żeby z daleka było widać, że ktoś jest - ewentualnie na podjeździe/placu żeby nikt się pod domem nie kręcił - jak ktoś wejdzie to w domu i tak będzie ciemno, psy mogą pomóc bo to dodatkowy elementy ktory działa na wyobraźnię - nigdy nie wiesz czy za drzwiami znajduje się jamnik czy może jakiś owczarek ;) także gaz pod ręką, zimna głową, światło na piętrze i wokół
@Ynfluencer: Jak się zorientują, że jesteś w domu to nikt ci na chatę nie wjedzie. Wyroki za rozbój są dużo wyższe niż za włamanie i w Polsce złodzieje się rabunkiem nie parają - no chyba, że maja cynk, że akurat masz w szufladzie z majtkami milion złotych.

Porób w nocy trochę zamieszania ze światłami. Ustaw budzik parę razy i wyjdź na balkon na fajkę i odpuszczą.
@Ynfluencer: Pogadaj z sąsiadami, że ktoś tu się kręci i obczajał ich dom/mieszkanie (może nie prawda ale masz kolejne czujne osoby w nocy) zostaw w domu światło włączone, jak mieszkasz w domku to polecam lampki na ruch (odstraszają bo się włączają i oświetlają okolice).