Wpis z mikrobloga

Prof. Mark Vellend (ekolog i biolog ewolucyjny, konserwator przyrody, botanik z Uniwersytetu w Quebec) wyjaśnia jego zdaniem paradoks związany z hasłem zachowania bioróżnorodności. Polega o na tym, że owszem globalnie bioróżnorodność spada, ale nie we wszystkich kontekstach, a nawet lokalnie rośnie.. Wszechobecna jest czasowa wymiana różnorodności. Nadmierne uogólnianie przy argumentacji, że bioróżnorodność w przyrodzie spada związane ze spadkiem tzw. usług ekosystemowych - argumentu stanowiącego trzon uzasadniania potrzeby zachowania bioróżnorodności.

##!$%@? #ewolucja #dawkins #nihilizm #ateizm #nauka #gruparatowaniapoziomu #natura #paleontologia #futurystyka #dzicyzapylacze #ekologia
R.....a - Prof. Mark Vellend (ekolog i biolog ewolucyjny, konserwator przyrody, botan...

źródło: comment_1627933617ZFfBCv9IiOF3p2nS6RLcSa.jpg

Pobierz
  • 4
@Radio-Warroza: niestety jest to wykorzystywane w niecnych celach. Np. widziałem jak leśnicy bronili wycinek cennychlasów, twierdząc, że bioróżnorodność wzrasta, gdzie w rzeczywistości było to stwarzanie zagrożenia rzadkim gatunkom, które był zastępowane przez gatunki eurytopowe.
@szybki_zuk: być może, ale nie jest to kwestią zagadnienia. Można też wyobrazić sobie odwrotną sytuację. Np. jakaś grupa osób twierdzi, że na danym terenie spada bioróżnoróżnorodność, kiedy w rzeczywistości rośnie lub wymienia się jej skład gatunkowy i genetyczny, po to aby bronić jakiś rzadkich gatunków. Mnie najbardziej zazwyczaj interesuje bezwględny i nienacechowany oceną obraz zgodny z obiektywną rzeczywistością.
być może, ale nie jest to kwestią zagadnienia.


@Radio-Warroza: Wydaje mi się, że jednak mówimy o tym samym zagadnieniu, czyli właśnie żeby patrzeć szerzej i kompleksowo. Tak samo spotkałem się z argumentem, o którym piszesz, pojawia się mniej więcej w tej postaci: powinniśmy wbrew naturalnym procesom "zamrażać" jakiś ekosystem, chroniąc jego obecny stan (a nie naturalne procesy, np. walka z ustępowaniem z danych terenów świerka, przeciwdziałanie gradacjom "szkodników"), bo sa tam
Widzisz. Ja wszelką działalność człowieka postrzegam jako naturalne procesy. Natura wyprodukowała niechcący sobie człowieka, człowiek jest elementem natury, a więc to w jakie człowiek wchodzi interakcje z innymi elementami naturalnymi jest naturalne.
Szczerze mówiąc, to wydaje mi się, że działalność człowieka raczej przyspiesza naturalne procesy tak ogólnie i generalnie np. wywiera dodatkowe presje na organizmy np. migracje pasożytów, dzięki którym mogą przyspieszać naturalne mechanizmy koewolucji i radiacji. A to, ze niezgodnie z