Wpis z mikrobloga

@Logika_wykopu: no w sumie racja, +1.

Tam mi się wydaje, że problemem nie było same zainteresowanie tylko intensywność. Bo jak powiedzmy różowa lubi co weekend zrobić 20 km rowerkiem to już dla mnie to jakaś aktywność i nie widzę powodu do hejtowania. Natomiast jakiś wykopek by powiedział, że to nie pasją. Bo powinna zrobić 150km w tempie nie mniejszym niż 25km/h żeby w ogóle móc powiedzieć, że lubi rower.

Prawdziwy problem
@Logika_wykopu: meme śmieszy, ale fakt faktem, jak facet mówi, że interesuje się motoryzacją, to zazwyczaj jest w stanie choćby opisać minimum połowę części w swoim aucie i jak działają, często wymienić coś czy naprawić, albo zna parametry wyścigowych aut i czemu jedno jest lepsze od drugiego. Zainteresowany grami też może sporo o nich powiedzieć, opowiedzieć o mechanikach gier, silnikach graficznych czy fizycznych itp.
@cuzjestjakjest: a to też zależy. Zazwyczaj kobieta "zainteresowana makijażem" albo gotowaniem będzie miała trochę do powiedzenia w tych dziedzinach.
Problem jest wtedy, kiedy ktoś po prostu coś robi, ale nie wgłębia się w temat i mówi, że "jego zainteresowaniem jest ta dziedzina". To jakbym powiedział, że interesuję się motoryzacją, podczas gdy tylko ogladam sobie czasem rajdy, albo podobają mi się filmy z wyścigami. No nie interesuję się, skoro nie jestem w
meme śmieszy, ale fakt faktem, jak facet mówi, że interesuje się motoryzacją, to zazwyczaj jest w stanie choćby opisać minimum połowę części w swoim aucie i jak działają,


@Bielecki: i to samo potrafią laski np. interesujące się makijażem, wymienią ci jakie marki są dostępne, jakie przedziały cenowe czy jaki pędzel do czego służy, albo jak zrobić konturowanie twarzy. Nie wiem skąd przeświadczenie, że kobiety w niczym się nie specjalizują, tylko dlatego,
@little_muffin: właśnie o to chodziło w oryginalnym poście, że laska nie potrafi nic powiedzieć o czymś, co traktuje jako "swoje zainteresowania". Z jednej strony mam z tego bekę, a z drugiej trochę ją rozumiem, że szybko mogła się zniechęcić do odpisywania na takie teksty.
Też napisałem to w komentarzu przed chwilą