Wpis z mikrobloga

@yaroszek:

Zapłaciłem za cały licznik to będę korzystać z całego licznika. Dawaj na Św. Anny.


Przypomina mi to opowieść rodzinną o tym jak mój ojciec w pojedynku z kolegą z pracy rozpędził jakieś stare (lata 00-te) małe gówienko do 205km/h zanim uznał, że Św Piotr puka w szybę conajmniej tak głośno jak samo auto stukało zwiastując prędkie #!$%@? się. Niestety kolega wyrobił 210 tym samym autem, więc koniec końców nie udało
@Damasweger: Widzę ostatnio wzmożoną nagonkę na tych co przekraczają prędkość i wszyscy przyklaskują 1500 cebulionów za >30km/h. Przestrzeganie przepisów nie uratuje Cię od zdarzenia drogowego jeśli nie potrafisz jeździć. Ja to widzę jako próbę reperowania budżetu i uważam że lepsze byłoby zabieranie prawka na miesiąc, 2 w zależności od wielkości wykroczenia. Jak ktoś zabił na pasach to 25 lat + nagłośnienie tematu aby ludzie zdawali sobie sprawę z konsekwencji. Do tego
@panszard: Według mnie zdecydowana większość kierowców nie umie jeździć „szybko i bezpiecznie”. Gaz w podłogę czy wyprzedzanie na nielegalu nie jest wyznacznikiem umiejętności jazdy. Szkoda, że mamy tak mało infrastruktury do nauki dynamicznej jazdy, #!$%@? drogi i 20 letnie gruzy. Dlatego jestem za zwiększeniem mandatów bo może pójdzie na szczytny cel z którego każdy skorzysta xDD
@maad: Z 1 tezą zgadzam się bardzo - poziom wyszkolenia polskich kierowców (Europa nie lepiej) jest fatalny. Sam spędziłem dużo czasu na uczeniu swojego ciała jak jeździć i adaptowania praw fizyki na drodze. Infra to samo ale dobrze utrzymany gruz daje rade. Inna sprawa że p0lakuff na to nie stać lub mają to w dupie lub nie wiedzą wogóle o tym (przeglądy za 20zł co pół roku..?). Ale ziom! Nie łudźmy
Przestrzeganie przepisów nie uratuje Cię od zdarzenia drogowego jeśli nie potrafisz jeździć


@panszard: Co za farmazony, jakbym typowego sebę z bmw słyszał xD

Typowe dla pewnej grupy kierowców jest wzięte z tyłka przekonanie, że ich umiejętności są lepsze niż innych, czołówka światowa normalnie. Juz nie wspominając o stanie technicznym ich 20letnich marek premium, który w ich ocenie zawsze jest igła i nadaje się do agresywnej (ale bezpiecznej!) jazdy. I tak pie***lą
@panszard: #!$%@?. Przy nizszej (czyt. normalnej dozwolonek) predkosci jestes w stanie wiecej zauwazyc na drodze i szybciej zareagowac - np. rowerzysta jadacy za zakretem, dziecko wbiegajace na ulice i wiele innych przypadkow, ktorych sie nie spodziewamy. Przypominam jestesmy w ogonie statstyk EU jesli chodzi o zgony. Glowna wine za to ponosza kierowcy, ci #!$%@?. Ci, ktorzy winy szukaja wszedzie tylko nie u siebie :)
@panszard: jasne, i nie ma zadnych sytuacji ze ktos jezdzi bez prawka albo z kilkoma zakazami na cale zycie cnie? A nie czekaj….
jeszcze trzeba miec jakies mozliwosci egzekwowania tego ktore byłyby malo-kosztowe dla nas wszystkich
@Zolty-snieg: to samo mówili, gdy wprowadzano zabranie prawka na trzy miesiące za over 50 w zabudowanym. Miał być dramat na drogach, a jest jak było.
@panszard: masz rację, z nabijaniem kasy do budżetu z mandatem, ale zabierania prawka niewiele daje, bo o ci którym policja zabiera na 3 miesiące jeżdżą jakby nigdy nic. Na 13 lat jeżdżenia miałem 3 razy kontrolę dokumentów, przy czym raz jak mnie suszarka złapała.