Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam wrażenie, że utknąłem w życiu. Zarówno zawodowym jak i prywatnym. Do tej pory sobie jakoś radziłem w pracy, ale od jakiegoś czasu nie mam do niej żadnej motywacji. Rzuciłem nie najgorzej płatną pracę w korpo, bo nie mogłem jej znieść. Teraz nie wiem co mam robić dalej, dorabiam sobie jako kierowca bolta, ale to raczej praca na chwile. Mam wrażenie, że nic mnie nie interesuje, nie ma kierunku, w którym chciałbym się rozwijać. Myślałem o wyjeździe zarobkowym za granicę, bo mam kilka pomysłów na własny biznes. Za granicą mógłbym pracować jako operator wózka, podobno można nie najgorzej zarobić. Na razie nie wyjechałem, bo boję się kolejnej fali obostrzeń. W życiu prywatnym tak samo. Nie poznaję żadnych nowych ludzi, przez to, że nie poszedłem na studia utraciłem jakikolwiek kontakt z rówieśnikami. Ci znajomi, których miałem w większości mnie srogo zawiedli, więc stałem się bardziej aspołeczny i nieufny, co też utrudnia mi poznanie kogoś. Życie sercowe to seria porażek, w zasadzie przestałem już nawet kogoś szukać, te randki na które chodzę, wyglądają tak, że chcę jak najszybciej wracać stamtąd do domu. Mam ledwo 23 lata, a czuję się znudzony, zmęczony, stary i zdziadziały. Co jest ze mną nie tak? Czy to może coś z tym światem?
#pracbaza #doomer #feels #depresja #nihilizm

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61042c1a2cf3e1000bf571d2
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 5
Można fajnie zarobić na zachodzie na wózku / spawacz / budowlanka tylko warto język miejscowych znać. No i spróbuj bezpośrednio u pracodawcy, a nie przez pośrednika. Oczywiście doświadczenie ważne też, pół roku minimum.