Aktywne Wpisy
WielkiNos +416
Juleczka po kulturoznawstwo chwali się dyplomem w sposób sugerujący, że zdobyła go nie tą częścią ciała, którą się go zwykle zdobywa.
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #studia #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow
#bekaztwitterowychjulek #p0lka #studia #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow
Nighthuntero +832
Tak chciałem tylko przypomnieć w jakim cuckoldstanie żyjemy.
Wariatka opublikowała wpis w którym bez żadnych dowodów oskarżyła tatuażystę o molestowanie/gwałt podczas wykonywania jej tatuażu. Jak się oczywiście okazało wszystko zmyślała, aby tylko nie zapłacić za tatuaż. Wykopki od razu zaspamowały sociale, że gość jest gwałcicielem.
Jakie poniosła konsekwencje w cuckoldstanie? Dokładnie tak, macie rację, żadnych.
Moderacja Wykopu i stecka szczególnie się popisali, nie usuwając wpisu przez ponad tydzień.
#p0lka #
Wariatka opublikowała wpis w którym bez żadnych dowodów oskarżyła tatuażystę o molestowanie/gwałt podczas wykonywania jej tatuażu. Jak się oczywiście okazało wszystko zmyślała, aby tylko nie zapłacić za tatuaż. Wykopki od razu zaspamowały sociale, że gość jest gwałcicielem.
Jakie poniosła konsekwencje w cuckoldstanie? Dokładnie tak, macie rację, żadnych.
Moderacja Wykopu i stecka szczególnie się popisali, nie usuwając wpisu przez ponad tydzień.
#p0lka #
Podsumowanie samotnych spierdowakacji z Hiszpanii z początku lipca - bo wiele osób radzi żeby olać laski i skupić się na sobie. Oto kilka przemyśleń:
- Bycie singlem jest cholernie kosztowne. Dzielenie kosztów na wakacjach na pół jest o wiele lepsze (nie mówiąc o życiu: mieszkanie, kredyty, wyżywienie, itp.). Singiel na wakacjach to brak poczucia stabilności, bezpieczeństwa - jak cie auto rozjedzie albo dostaniesz kose na ulicy to nie ma nikogo obok, ani czekającego w hotelu, itd. Samotność bo wszędzie chodzisz sam. Owszem udaje się zgadywać miejscowych, w knajpie, na ulicy ale to nie to samo. Dziwnie się czuje chodząc na piwo, na jedzenie sam lub przesiaduje samotnie na plaży czy opalam się i nikogo nie ma obok.
- Wszędzie pary. Czy to młodzi po 16-18 lat, którzy być może spędzają swoje pierwsze wakacje spacerując za rękę po plaży i robiąc niezapomniane fotki, do których będą wracać czy 25-30 latkowie, którzy wszystkie te fajne rzeczy doświadczają we dwoje i być może to ich kolejne wakacje. Fajnie jest to wszystko zobaczyć, doświadczać ale nie mam się z tym kim podzielić, z nikim nie będę tego wspominał a spędzanie w takich miejscach czas z drugą połówką pewnie wywala hormony szczęścia x100. Tylko ze smutkiem patrzyłem na wszystkie szczęśliwe i zakochane pary, które są w idealnym miejscu i czasie dla siebie. Aha i nie mówię tu o żadnych julkach czy chadach ale zwykłe fajne pary gdzie widać, że fajna, słodka laska a nie atencyjna bitchface z nadwagą i jakiś zwykły koleś. Czasami łapałem się na tym, że jest zachód słońca i patrze tępym wzrokiem na morze jednocześnie wyobrażając sobie nieistniejące sytuacje a z drugiej doświadczając kompletnej pustki i poczucie bezsensu xD
- Jak masz pieniądze to masz szacunek, towarzystwo, coś się dzieje. Prędzej pogadasz z barmanem czy ludźmi w knajpie jak trochę tam zostawisz niż jak przyjdziesz z własną butelką wody. Nowych ludzi poznasz jak wybierzesz się na ten sam rejs statkiem czy inny trip. Jak chcesz do klubu to też miej $$. Jechać na wakacje po to żeby być cały czas albo w hotelu albo plaży jest bezsensu i nudne. Żeby gdzieś wyjść, coś zobaczyć, próbować trzeba wydawać kasę.
- Plusem a zarazem minusem jest świadomość jak wiele jeszcze człowiek nie zobaczył i nie poznał. Jednocześnie przytłaczające dla starego przegrywa, że tyle mnie ominęło a z drugiej strony motywujące żeby ruszyć się z domu i poznawać obojętnie jakim kosztem. Nie koniecznie trzeba jechać do Hiszpanii gdzie jest dosyć wakacyjny klimat. Może to być USA czy nawet Łódź bo każdy trip może nieść jakąś wartość - może poznasz nowych ludzi, poznasz nowe smaki, zwiedzisz coś, może zdecydujesz się tam przeprowadzić a może nowe doświadczenie sprawi, że podejmiesz inne decyzje w swoim życiu.
Mimo wszystko polecam styl #mgtow ale trzeba wziąć pod uwagę wszystkie koszty, przykrości feelsy jakie się z tym wiążą. Można siedzieć 24h w domu i pić browce ale czy nie oszukujesz wtedy samego siebie, że to wszystko cie nie dotyczy bo tego nie widzisz? Ja wiem, że wychodząc z domu "pobiegać" #pdk nie sprawi, że twoje życie się zmieni o 180 stopni ale to nadal większa korzyść niż powolne umieranie (bo tym jest wegetacja) w domu. Najlepsza opcja to inwestycja w siebie na tyle na ile można olewając wszystkie inne sfery życia skoro one kuleją - w najlepszym wypadku będziesz samotnym i brzydkim milionerem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#przegryw #tfwnogf #blackpill #spierdotrip #wakacje #lato #zwiazki #przemyslenia #zalesie #gorzkiezale #samotnosc #feels #relacje
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60fec43af26956000ac8bc85
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@Cyborg4334: i miałby tu ktoś uwierzyć, że spermiarze jeszcze tam nie dotarli? xD
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Sam na posiłkach w hotelu, sam w autobusie na wycieczkę, sam na pojedynczym leżaku, sam na spacerze.
#!$%@? wszędzie pary.
Nie raz jak widzę w kinie jakiegoś singla to normalnie mam ochotę podejść i go przytulić tak mi go szkoda, a jakbym zobaczył samotnego człowieka na wakacjach to chyba bym się rozpłakał. Strasznie depresyjne.
Wszystko co robione solo
Mimo iż ludzie mówią że to niby normalne jest samemu podróżować czy chodzić do kina - zwykły #cope. Nie jest normalne i budzi pogardę.
Ludzie tylko tak gadaja a prawda jest taka, że gardzą mocno samotnikami na plaży, wakacjach, czy w kinie. Każdy się zastanawia - jest sam, co jest z nim nie tak?
@Pozytywny_gosc: pogarde? U kogo? Obcych ludzi ktorzy widza samotna osobe? W sumie chyba
Jak płacisz za siebie i za nią to jeszcze bardziej. Pare wyznań wyżej pisał koleżka, że go laska rzuciła m.in. dlatego, że nie organizował jej rozrywek (i pewnie nie chodziło jej o grę w kalambury czy pokaz żonglerki)