Wpis z mikrobloga

@lronman: Jak śmiesz. Przecież ona księżniczką jest i ma sprzątać?
Ale niedoczekanie: dwa dni temu poznała Enrique w klubie, a ten po przygodzie w toalecie obiecał jej, że zabierze ją z tej ohydnej patriarchalnej i mizoginistycznej Polski...
@lronman: Jak byłem na studiach przekonałem się że to laski potrafią mieć sporo większy syf od facetów. Faceci standard, gacie, skarpety na podłodze ale prędzej czy później #!$%@? od współlokatorów że sam #!$%@? swoje skarpety albo je posprząta. I jako tako działa. A laski? Wszystko w dupie.

Jakoś do dzisiaj nie zrozumiałem jak to się dzieje że laska która dosłownie mieszkała w syfie dzień w dzień potrafi w związku ciągle marudzić
No Mirasy, to teraz rozkmina. Na imprezie poznajcie piękną dziewczynę, taka 9-10/10, fajnie się gada, zaiskrzyło, po czym zaprasza was do siebie. Na miejscu okazuje się, że żyje jak wyżej. Ruchacie?


@DyG121: Ruchnąć to zawsze można ;-)