Wpis z mikrobloga

@Linijkarz_z_Lotusa: w ostatnich latach i tak malo wódki schodzi. Goście raczej piją wino, piwo, whisky, bimber. A wódka byleby zimna była. Jeśli nie masz milionów na wódkę, to weź coś ze średniej półki w promocji. Ludzie zapamiętają, że albo była przezajebjsta, albo beznadziejna, więc cokolwiek po środku jest bezpieczne i obojetne dla gości.
xDDD


@Klepajro: na każdym weselu na jakim byłem, ktoś, coś wylał. Nie dlatego, że był #!$%@? jak szpadel tylko po prostu z chaosu - a tu ktoś podejdzie, a tu ktoś sięgnie po jedzenie, ktoś kogoś szturchnie i bum. Lepiej mieć plamę z wódki na spodniach niż z czerwonego wina ( ͡° ͜ʖ ͡°) mój znajomy, a raczej jego żona miała plamę na sukni jeszcze przed weselem,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@southlander: Ogiński wchodził jak woda - nawet nie mocno schłodzony - a bocian to zależy od partii - bo raz nawet ciepła ma smak i dobrze wchodzi a raz zamrożona smakuje jak aceton - po oginskim kaca nikt u nas nie miał
Ogiński wchodził jak woda - nawet nie mocno schłodzony - a bocian to zależy od partii - bo raz nawet ciepła ma smak i dobrze wchodzi a raz zamrożona smakuje jak aceton - po oginskim kaca nikt u nas nie miał


@Drill: No cóż, zdania jak zwykle podzielone. ¯\_(ツ)_/¯
Ogińskiego, testowałem z bratem, właśnie przed weselem. Brat po skosztowaniu, drugiego kielicha już odmówił. Ja z lekkim oporem się zdecydowałem, ale trzeciego