Wpis z mikrobloga

Dzisiaj miałem przeprowadzony zabieg wazektomii ( ͡º ͜ʖ͡º)
Byłem umówiony na późniejszą godzinę, ale zadzwoniła do mnie pani która zajmuje się zapisami u dr Kulika, a prywatnie jak się domyślam jego żona, czy nie dam rady przyjechać dwie godziny prędzej. Szybki prysznic i byłem w samochodzie, dzięki czemu w domu byłem o tej porze, o której miałbym dopiero przeprowadzany zabieg ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Po przyjściu do kliniki zostałem zaproszony do pani Iwony na wypełnianie dokumentów. Sam zabieg robiłem w Katowicach, budynek dość ładny, wyremontowany, z parkingiem, ale na lekkim uboczu że nie ma się co stresować przechodniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po wypełnieniu dokumentów zjadłem antybiotyk oraz dostałem swoje specjalne majtki i zostałem poproszony o udanie się do toalety i ubranie ich na swoją bieliznę. W czasie wypełniania dokumentów doktor przyszedł się przywitać, przedstawił się i zaprosił po ubraniu bielizny do gabinetu. Wychodząc z toalety doktor czekał już na mnie na korytarzu.

W gabinecie zostałem poproszony o zdjęcie spodni do kostek, bielizny do kolan i położenie się na łóżku/fotelu zabiegowym który jest delikatnie głową w dół. Dostałem znieczulenie i szczerze powiedziawszy to była jedyna rzecz jaką poczułem podczas całego zabiegu. Sam ból dla mnie podczas znieczulenia był na tyle mały że cały czas kontynuowałem rozmowę z doktorem.
I właśnie tu chciałem również doktora pochwalić, że cały zabieg rozluźniał atmosferę i rozmawiał o różnych rzeczach. Porozmawialiśmy na tematy prywatne, ale również o samym zabiegu. W porządku facet, chętnie poszedłbym z nim na piwo( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sam zabieg moim zdaniem bardziej komfortowy od... wizyty u dentysty( ͡~ ͜ʖ ͡°) Sam zabieg trwał ok 20 minut, na tyle szybko i w miłej atmosferze że byłem w szoku i pytałem czy na serio skończył już bo odczuciowo minęło mi 5 minut.

Po zabiegu chwila rozmowy o zmianie opatrunków i podstawkach higieny na najbliższe dni, i w asyście doktora udałem się znowu do pani Iwony. Tam doktor podziękował, uścisnął dłoń i pożegnał się, ponieważ kolejny pacjent już na niego czekał. Dał mi swój prywatny numer telefonu aby w razie jakichkolwiek pytań zadzwonić.

Od pani Iwony dostałem dokumentację z zaleceniami, czekoladę oraz puszkę Pepsi na pokrzepienie, z zaleceniem odczekania 10min w poczekalni i zjedzeniem czekolady, co uczyniłem. Również w tym momencie nadszedł moment uregulowania rachunku za zabieg, na który dostaje się oczywiście paragon (2k).

Po ok godzinie od zabiegu zacząłem odczuwać ból w podbrzuszu oraz w jądrach, ból to duże słowo, bardziej dyskomfort, bo uczucie jakby ktoś jądra ciągnął w dół.

Parę godzin po zabiegu czuć dyskomfort i delikatny ból ale da się żyć, ale o większej aktywności czy spacerze chyba nie ma mowy, głównie siedzę albo leżę ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Jak będzie ktoś zainteresowany to mogę zdać relację dzień po dniu jak postępy.

Wołam @Kur_nick bo był zainteresowany tematem w innym poście.

#wazektomia #seks #antykoncepcja #niebieskiepaski #medycyna #zabieg
  • 174
@jojac70 od razu ok, ale jak będziesz miała dzieci to co? Wyobraź sobie moja sytuację - dwójka dzieci, żona z choroba autoimmunologiczną, codziennie zjada 18 tabletek. Pierwsza ciąża zadziałała jak lek i uśpiła chorobę, druga wręcz odwrotnie, nasiliła. Trzecia ciąża może być już katastrofą w dosłownym słowa znaczeniu. Seks jest natomiast dla nas bardzo ważny i nie ma opcji żeby z niego rezygnować, więc żeby nie faszerować żony kolejną chemią z pigułek
@jojac70 jak nie chcę dzieci to co tobie do tego, znam kobiety które nie chcą dzieci tak samo jak on, wystarczy że znajdzie drugą swoja połówkę z takim samym podejściem do świata i życia i wszystko będzie ok. Nie patrz na to tak że każdy MUSI mieć dzieci, nie musi, to jest przywilej a nie obowiązek( ͡º ͜ʖ͡º) żyj swoim życiem, decyzję jakie podejmują inni zostaw im
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Mayfield: wszystkie miejsca wykonujące tego typu zabiegi które sprawdzałem za na ma a zajęte na kilkanaście dni do przodu (20 minut zabieg x 8 godzin dziennie to zapewne 16 klientów. Kilkanaście dni x kilka centrów = około tysiąc mężczyzn przechodzących wazektomię). Wygląda mi to na to iż jest to coraz bardziej popularny zabieg
@jojac70 żonie się nie polepszy, ma chorobę do końca życia, nie ma na to skutecznego leczenia. Decyzja o zabiegu poprzedzona rocznymi rozmowami o tym( ͡º ͜ʖ͡º) gumki? Poczytaj o skuteczności ( ͡º ͜ʖ͡º) Spoko że masz takie poglądy, szanuje, ale wolność Tomku w swoim domku( ͡º ͜ʖ͡º) mam to szczęście że po tylu latach z żoną wiemy
@jojac70: jesteś idiotą czy masz 16 lat? przecież napisał, że zna żonę 16 lat, 6 lat po ślubie, 2 dzieci, więcej nie chcą

To już w samo w sobie powinno wystarczyć w zobrazowaniu naszej ( bo wspólnej) decyzji( ͡º ͜ʖ͡º)