Wpis z mikrobloga

Nie polecam wychodzenia do ludzi. Jestem starym (31) samotnym przegrywem. Postanowiłem jednak w ładną pogodę wyjść "na miasto do ludzi". Poszedłem sobie na spacer do śródmieścia Gdańska. Wszędzie tłumy. Wszędzie szczęśliwi, zakochani ludzie. Śmieją się, trzymają za racę, całują, siedzą grupami w ogródkach restauracyjnych, rozmawiają, piją i bawią się swoim towarzystwem. Dosłownie na każdej ulicy śródmieścia taki widok. Ja sam, jak #!$%@?, przechodziłem obok. Czułem się jak odpad niepasujący do tego miasta. Zjadłem loda i szybko się zwinąłem do domu. Miałem doła przez 2 dni. "Wychodzenie do ludzi" jest dla w miarę atrakcyjnych osób, które mają znajomych. Ja jestem grubasem i nie mam ani jednego kolegi czy znajomego. Wychodzić to sobie mogę, do sklepu po czipsy.
#przegryw #samotnosc
  • 90
@dziobnij2: jak chcesz mogę cię dodać na mój mały serwer na discordzie (wszyscy z wykopu i większość faceci), wydaje mi się że gdy się udzielasz to łatwo poznać tam znajomych, a nawet przyjaciół. Według mnie to lepsza opcja niż grupy tematyczne jeśli nie masz pasji, a do tego nie trzeba wychodzić z domu ( ͡° ͜ʖ ͡°) nawet parę razy do roku zdarza nam się spotykać irl
@dziobnij2 przegryw be like:
- no wyszedłem z domu
- no przemknalem gdzieś rynsztokiem miasta zgarbiony i kupiłem lody
- ludzie mnie nienawidzą więc wróciłem do domu xD

No #!$%@? to normalne że każdy przechodzień powinien was zaczepiać i zapraszać na wesele bo wy #!$%@? panowie świata raczyliście wyleźć z piwnicy.

Nie wiem kto pulsuje takie wysrywy ale tajemnica życia jest taka że to wy musicie otworzyć do kogoś gębę i nie,
@dziobnij2: to schudnij ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie no serio ja nawet nie zwracam uwagi na tych szczęśliwców jak już to zawsze sobie myślę, że to wszystko jest tak fałszywe i sztuczne że juz lepiej wolę przechadzac sie sama we wlasnym cudownym towarzystwem ( ͡° ͜ʖ ͡°) zmień tok myślenia na bardziej pozytywny. Nie wszystko co wygląda ładnie naprawdę takie jest. Tym bardziej
@dziobnij2: w zasadzie "wychodzenie do ludzi" raczej nie tyczy się chodzeniu samemu na spacer.
Aczkolwiek też pamiętam ten feel gdy w wakacje wychodziłem i wszyscy byli z kimś, a ja byłem sam z Georgem Michaelem w słuchawkach

@dziobnij2: lody, chipsy, to będziesz grubasem grubasie.

Mam takiego znajomego grubasa co potrafi kupić w biedrze całe duże opakowanie lodów i wpieprzyć to łyżką za jednym posiedzeniem.

Żryj więcej. Złota rada za darmo dla ciebie. Chętnie bym ci uberem dowoził żeby patrzeć jak rośniesz.
@dziobnij2: jak się ma te 30 lat, to juz nikogo się nie pozna. Ludzie juz maja rodziny, prace, swoje zycie. Poznawać ludzi to można w gimnazjum, najpóźniej na studiach. Taka prawda.


@vortop Zostaje portal ze śmiesznymi obrazkami wykop peel ( ͡º ͜ʖ͡º)
@dziobnij2 Apropos tego szczęścia itd. to gówno prawda. Normictwo jest też zakompleksione. Dużo z nich to beciaki pomiatane przez własne partnerki. Robią fikołki by ich partnerki z nimi były i w interakcjach z innymi ludźmi przejawiają swoją korpo-mentalność.
Patrzysz na świat przez czarne okulary trochę, ale tak już jest, gdy się tak się człowiek czuje. Ma się wtedy tendencje do wyolbrzymiania.
@dziobnij2: jak mnie łapią doły idę do gospody, kupuję piwo i siadam w ogródku, wyciągam fajki i kurzę, nie ma bata - do 20 minut już jest towarzystwo, a jak postawię 2 - 3 piwa czy poczęstuję fajką to z torbami nie pójdę, a i coś w zamian ktoś postawi, ważne! tematem gadki nie może być narzekanie na codzienność, że parszywa! absolutnie jedynie pozytywne lub neutralne: praca, podróże, samochody, i wszelakie