Wpis z mikrobloga

@serial28: Na łóżko mi kiedyś kot narzygał (,)
A najlepsze i tak były incydenty kałowe. Nieraz źle zakopał kupę i wychodząc z kuwety na nią stawał, a potem już poza kuwetą próbował się pozbyć z kupy z łapy. Albo najlepiej: raz zrobił kupę z jakimś włosem, i kawałek kupy mu zwisał z dupska na tym włosie, i próbował się tego pozbyć trąc dupą po podłodze - na