Wpis z mikrobloga

@w0d05p4d: Część środowiska możliwe, że częściowo by się z Tobą zgodziła, bo technicznie wg nich podatki są wymuszeniem, a nie kradzieżą per se.
Tak czy tak problemem nie jest to, że można nie pracować czy nie kupować rzeczy w markecie, tylko że państwo bezprawnie pod groźbą wchodzi w umowę między dwiema stronami i stwierdza, że bierze trochę hajsu dla siebie.