Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@wolnynajmita: scrum master to tak jak dyrygent w orkiestrze. Każdy wie co ma grać, dyrygent jest po to żeby wszyscy równi zaczęli i pilnuje kto kiedy ma wejść. Tylko Scrum master nie musi mieć poczucia rytmu. No i dyrygent potrzebny jest tylko na koncert a przez resztę czasu wszyscy muzycy trenują sami lub w mniejszych grupach
  • Odpowiedz
scrum master to tak jak dyrygent w orkiestrze. Każdy wie co ma grać, dyrygent jest po to żeby wszyscy równi zaczęli i pilnuje kto kiedy ma wejść.


@zibizz1: ciekawa analogia (trochę mi się skojarzyło z brygadzistą) tylko, że są obok tego role liderskie, kierownicze, które wymagają bądź co bądź jakiegoś ukierunkowania. rola scrum mastera wg tego co słyszałem ma być niewidoczna (nawet się rysuje osobę SMa jako takiego ninję, którego
  • Odpowiedz
@wolnynajmita: to rola i zawód. Co robi? Trudno powiedzieć, bo głównym celem tej roli jest pomagania. Jak wiadomo pomagania może być bardzo przydatne, zerowe albo wręcz negatywne. Spotkałem się z takim przypadkiem, że SM wcielał w życie wynaturzoną korpo postać Scruma (co jest bardzo częste), przez co zespół tylko tracił czas na jakieś pierdoły, które i tak się zmieniały co kwartał, bo zmieniała się wizja tego czym jest Scrum. Sprawdź
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wolnynajmita: on tylko pilnuje procesu i tego żeby spotkania były zorganizowane i owocne i tyle. Jako stanowisko ma sens tylko jeśli w firmie jest 5-10 zespołów i ogarnia wszystkie. Przy jednym zespole w firmie to tylko rola która ktoś musi mieć przydzieloną
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@wolnynajmita @zibizz1: dodajmy że obecność scruma/scruma mastera jest jedynym powodem tych zebrań, a owocność mierzy się odkrywaniem od nowa rzeczy które są opisane już w "Mitycznym Osobomiesiącu", tylko trzeba ubrać je w nowomowę i twierdzić że to zupełnie co innego i jak zespół tego sam nie odkryje to to nie działa. W ogóle przeczytanie tej książki powoduje niemożliwość bycia scrum mistrzem i ataki bólu przy uczestniczeniu w "procesie scruma".
  • Odpowiedz
@to_znowu_ja: to że większość osób ma negatywnie zdanie o scrum masterach wynika z tego że zamiast wspomagać zespół robią za poganiacza korpo niewolników i organizują jakąś p0lską parodię scruma którą można znaleźć teraz w większości polskich firm
  • Odpowiedz
Sprawdź tą listę, może ci się rozjaśni https://scrummasterchecklist.org/pdf/ScrumMasterChecklist_PL.pdf


@Saly: Dzięki za ciekawą odpowiedź. Ta lista jest bardzo spoko - zwłaszcza, że jest w polskiej wersji. Pytanie było prowokacyjne trochę, gdyż uczestniczyłem w kilku kursach około-agile'owych, swoje wiem o Agile'u i XP, choć absolutnie nie uważam się za eksperta. Ja spotkałem się z postawą którą roboczo nazwałbym: "Scrum albo śmierć", polega to na tym, że facet zagłusza, zagaduje ludzi kiedy wspomną
  • Odpowiedz