Wpis z mikrobloga

Coś im nie idzie z patchami i DLC, więc wymyśliłem sposób, jak możemy sami naprawić grę.
Według badań analityków twórcy gier tracą pieniądze na każdej spiraconej kopii. Jako, że Cyberpunk2077 nie posiada żadnych zabezpieczeń DRM, mogę ściągnąć z internetu bez problemu piracką kopię, na której przy obecnej cenie gry firma straci około 99złotych (wersji na konsole niestety nie da się piracić).
Wystarczy, że razem ściągniemy kilka milionów pirackich kopii CP2077 na PC, firma wtedy straci kilkaset milionów złotych, co sprawi, że zbankrutują. Wykupujemy wtedy szybko CDPR za grosze, zwalniamy cały zarząd, bo sami nim zostajemy. Wtedy też usuwamy wszystkie spiracone kopie zgromadzone na naszych dyskach, co sprawia, że firma odzykuje kilkaset milionów złotych które straciła na tych spiraconych kopiach.
Za posiadany teraz majątek zatrudniamy jakichś kucy, którzy potrafią programować i dajemy im do zrobienia Cyberpunka według naszych pomysłów.
#cyberpunk2077
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kosmox30: Oczywiście że się da piracić wersje na konsole. Kolega dwa tygodnie temu o mało nie wyleciał z roboty za potrącanie na sprzęcie firmowym
  • Odpowiedz