Wpis z mikrobloga

o robol wysral się z mądrości. Widzisz dlatego elity nie chcą mieć z wami nic do czynienia. :-)


@D1STR0Y: "elity" XDDDDDDDDDDDDDD

Jak ktoś, kto marzy o niemieckiej minimalnej może w ogóle rozważać siebie w kategorii "elita"?
  • Odpowiedz
pracuje na mini dziale produkcyjnym gdzie muszę uczyć się rzeczy których wykopki nigdy na oczy nie widziały i mnie właśnie zawsze smuteczek ogarnia jak czytam że według wykopków jestem bezmózgim debilem


@gfgfgfa: Po prostu pamiętaj, że to oni sami są zazwyczaj zakompleksionymi debilami, dla których marzeniem jest siedzenie w biurze za 4 tysiące netto miesięcznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Spora część tych "elit" nie ma w
  • Odpowiedz
Btw ludzie których znam i do czegoś doszli to akurat oszczędzają na ciuchach, bo nie szata zdobi człowieka, prawie w ogóle nie zamawiają jedzenia na wynos (a w ogóle to już beka w #!$%@?, że sushi jest w dalszym ciągu uznawane za coś luksusowego xD)


@Ksieciunio-: Chyba nie wiesz co to znaczy dojść do czegoś, skoro myślisz, że dobre sushi, albo cokolwiek dobrego z jedzenia, możesz kupić na wynos XD
  • Odpowiedz
@m-wjeczur: "przeintelektualizowane" - tak, zgodze się z Tobą w tym punkcie, idealnie opisuje to Twoje podejscie i brak zrozumienia świata, plus stereotyp pogania stereotypem. No ale jak wolisz budować świat na kliszach to proszę bardzo, żyj w swoim czarno białym świecie xD
  • Odpowiedz
@Ksieciunio-: Kolega @skitarii: już Cię wyjaśnił, nie wiesz o czym mówisz. Błądzisz, ględzisz - jak typowy aspirujący do sam wiesz czego.

A to, że przyczepisz się do tego konkretnego przymiotnika było pewne jak „AMENT” w pacierzu Polaka.
  • Odpowiedz
@omajgydnes: pracuje w spółce SA robotnicy mają inny regulamin lepsze premie za staż i nadgodziny dodatkowo płatne. Ja w biurze mam znacznie gorzej pod względem finansowym i perspektywy pracy tam kilka lat. Fizyczni po 5-8latach zarabiają tyle że nie zmieniają pracy bo nigdzie tyle nie dostaną. Jestem księgowym, żeby nie było, że mam dane z dupy.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@m-wjeczur ale jak na razie to Ty szykanujesz biurwy. Ja napisałem, że ludzie z biura nie szukają kontaktu z produkcją, tylko tyle i az tyle. Jakby produkcja nie chciała się zadawać z biurowcami to Ci drudzy by mieli w to #!$%@? i by się nawet cieszyli. Ale nieee musi dupa piec robola, że " jak to??!?? On jest w czymś lepszy?!? Buty se kupi i koszulkie Massimo dutti i ma się za panisko?!?"

Ja miałem kontakt z oboma grupami i wiem, że nie mam o czym rozmawiać z magazynem. Jak sam powiedziałeś pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Jak ja z rodzicami w przedszkolu chodziłem do teatru to oni zbierali butelki po starym. Nie wywyższam się ani nic, wiem, że to nie ich wina ale też nie moja. Jest jak jest i tyle.

A szacunku z automatu nie ma nikt. Na to trzeba zasłużyć. W każdym środowisku trafiają się #!$%@?. Z fartem.
  • Odpowiedz
@PanMuchomorek a później dodałem, że owszem można się zaskoczyć, sam pracowałem w różnych miejscach do których nie wróciłbym teraz za nic. I również w czasie studiów. Największym szokiem był dla mnie chłopak ok 30lat doktor archeologii którego zostawiła żona i chłop stracił chęć do życia (majątek też stracił), układał brudne pojemniki na taśmę.

Trakt który zacytowałeś odnosił się bardziej do ogółu. Potwierdzam, że jest jak piszesz.
  • Odpowiedz