Wpis z mikrobloga

#koty
Musze jutro przewiezc rocznego kota autem. 100 km a on jeszcze nigdy nie jechal samochodem. Mam transporter. Myslicie ze bedzie bardzo odpiwrdalal? Cos mu sie daje na taka podroz?
  • 51
@bocznica: te "śmieszne" wykopki tutaj XD widać, że dla op sprawa jest w ch*j poważna, a wy zaczynacie cisnąć bękę, że kotu będzie się nudzić w samochodzie. nie, nie będzie się mu k*rwa nudzić, bo jestem więcej niż pewna, że kot będzie siedział nieźle zestresowany. weźcie ruszcie czasami tymi pustymi łbami bo może co tam jeszcze jest, a te jakże ŚMIESZNE komentarze zostawcie sobie lub kumplom z roboty
@Waleczny_Kalafior: dzieki

@xncvz: najgorsze że kot jest po wypadku więc mu stresów nie brakuje ostatnio. Chcę go przewieźć w jednym kawałku i żywego ;) No nic, mam nadzieję że nie wylezie z transportera i nie rzuci mi się na twarz z pazurami w czasie jazdy XD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@bocznica: Jeszcze z takich oczywistych rzeczy to koniecznie przypnij transporter pasami, możesz jakoś przełożyć przez rączkę u góry, żeby w razie hamowania nic się nie stało. Możesz spróbować postawić transporter na fotelu pasażera, żeby kot Ciebie widział, może się wtedy mniej bać, ja raczej nie wkladalbym go do bagażnika, ani nie zakrywał transportera, wydaje mi się, że to tylko pogorszy sytuację.
te "śmieszne" wykopki tutaj XD widać, że dla op sprawa jest w chj poważna, a wy zaczynacie cisnąć bękę, że kotu będzie się nudzić w samochodzie. nie, nie będzie się mu krwa nudzić, bo jestem więcej niż pewna, że kot będzie siedział nieźle zestresowany. weźcie ruszcie czasami tymi pustymi łbami bo może co tam jeszcze jest, a te jakże ŚMIESZNE komentarze zostawcie sobie lub kumplom z roboty


@xncvz: oezu, zaparz se