Wpis z mikrobloga

I jak matka chce temu zapobiec to jest z nią coś nie tak?


@ziumbalapl: 7 letnie dziecko tego jeszcze nie ogarnia, znaczy ogarnia tyle co matka nawciska do głowy.

Finał będzie taki, że stara dostanie pozew za 20 lat.
  • Odpowiedz
depresja,a zmiana płci to zupełnie co innego.


@DziadziaDonPadre: Nie da się zmienić płci, chodzi o jej korektę. Mówimy o leczeniu depresji i dysforii - dlaczego z jednym chciałbys czekać, a z innym nie? Wiesz w ogóle czym jest dysforia płciowa, czy kompletnie nie wiesz o czym piszesz?

Nie porównuj tego nawet bo chyba nie widzisz
  • Odpowiedz
7 letnie dziecko tego jeszcze nie ogarnia, znaczy ogarnia tyle co matka nawciska do głowy.


@loczyn: Ale to nie jest wybór matki, tylko decyzja lekarza xD Nikt z czapy nie daje dziecku decydować o takich rzeczach. Dobrze się czujesz? Skąd w ogóle wziął Ci się w głowie pomysł, że matka tak wybrała?
  • Odpowiedz
@ziumbalapl: Przeciez w spoleczenstwie ludzie traktuja sie roznie i to niezaleznie od tego kto kim jest, a ze jakas tam mniejszosc paraduje z dupami na wierzchu i chce wchodzic do szkół to ludzie maja prawo atakować ich zwrotnie ;)
  • Odpowiedz
@sebsossj: ciekawe z czego wnioski, ze chce byc chlopcem... ja jako dzieciak mialam duzo kolezanek, ktore lubily autka i kolegow, ktorzy lubili lalki. Znam jednego chlopaka, który byl dziewczyną i na koloniach majac 9 lat nie sądzę, ze wiedzial. Tego dopiero sie dowiaduje w wieku dojrzewania. Można czuc juz jakoes zainteresowania za dzieciaka, ale to nie jest wyznacznik na życie. Zdecydowanie za wcześnie ()
  • Odpowiedz
@ziumbalapl ty tak na poważnie? Ty chyba nie wiesz o czym piszesz. Jeśli są wątpliwości co do płci bo dziecko urodziło się jednocześnie z męskimi i żeńskimi Narządami, lekarz decyduje jakie hormony podać dziecku, uproszczając decyduje na podstawie procentowej ilości jakiej płci jest dziecko. Czasami bywa tak, że lekarz się pomylił i dziecko mimo hormonów, żyje z mózgiem przykładowo dziewczynki w ciele chłopca. Objawy takich problemów są zauważalne już w wieku
  • Odpowiedz
7 letni trans, tak jak wegański kot - sami podjęli decyzję.


@kudlaty_ziemniak:
1. Gdzie i kiedy widziałeś przypadek dokonania operacji korekty płci na dziecku?
2. Skąd pomysł, że dziecko podjęło decyzję, a nie jest to diagnoza lekarza? Z artykułu jasno wynika, że chodzi o diagnozę, a sąd stwierdził, że matka nie znęca się nad dzieckiem i wychowuje się dobrze.

Po co tacy jak Ty zaśmiecaja wykop bzdurami? Nie jest Ci
  • Odpowiedz
Jeśli są wątpliwości co do płci bo dziecko urodziło się jednocześnie z męskimi i żeńskimi Narządami, lekarz decyduje jakie hormony podać dziecku, uproszczając decyduje na podstawie procentowej ilości jakiej płci jest dziecko.


@Antybuka: Płci się nie określa wyłącznie na podstawie anatomii, oszolomie. U tego dziecka lekarze potwierdzili, że jest trans (co jest w artykule), więc matka postępuje właściwie, gdyby robiła coś innego, doszłoby być może do tragedii.

Objawy takich problemów są zauważalne już w wieku 2 lat, są rodzice ignoranci którzy ignorują symptomy, ale jeśli dziecko miało problem z płcią przy narodzinach to rodzic został o tym poinformowany i miał informacje na co trzeba zwracać uwagę w dalszym rozwoju
  • Odpowiedz
@ziumbalapl Płci się nie określa wyłącznie na podstawie anatomii, oszolomie.

Pokaż mi fragment w którym mówię że tylko na podstawie anatomi?

"Masz jakiś dowód na te swoje teorie? ;)
  • Odpowiedz
@ziumbalapl czy ty wiesz w ogóle jakie jest podłoże problemów ludzi którzy urodzili się w złym ciele z przeciwnym płciowo mozgiem?

Może głupio założyłem że skoro o tym piszesz to masz jakąś podstawowa wiedzę na ten temat, ale coś zaczynam podejrzewać że jesteś tym typem co rzuca sloganami, nie zastanawiając się nad ich znaczeniem
  • Odpowiedz
Więc ten rodzic którego dziecko urodziło się obojniakiem a to zignorował jest podwójnym ignorantem.


@Antybuka: Ale dzieciak z obrazka przecież nie jest obojnakiem XDDDDD Jest trans. Skąd tu w ogóle wciskanie tematu obojnakow?
  • Odpowiedz
@ziumbalapl dam ci szansę przeczytaj zdania wyżej jeszcze raz bo mam wrażenie że nie potrafisz ich skleić, bo piszesz do kilku osób na raz.

Ale pomogę w swojej ignorancji zarzuciłes mi że płci nie określa się u niemowlaków, ja ci wytłumaczyłem co jest powodem takich wątpliwości i podłoże problemów większość osób o których mówimy. Tekst ten wogole nie był skierowany do tego dziecka o którym mowa w artykule chłopek
  • Odpowiedz