Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Będąc ponad 30 letnim przegrywem to poza ciągłym poczucie samotnosci, świadomości, że umrzę się samemu, że nigdy nikt cię nie kochał poza rodziną, że nie zazna się seksu ani nawet pocałunku dochodzi jeszcze jedno - trzeba ciągle udawać, że jest się normalny. Narracja normictwa jest bezwzględna. Masz 30 lat i jesteś całe życie sam to na pewno musi być coś z tobą nie tak. To na pewno problemy psychiczne albo toksyczny charakter a nie brzydota.

Wyjdziesz do znajomych i już temat związków. I nagle a ty co anon tak cicho? Powiedz coś. Udawaj, że wiesz. Przecież KAŻDY kogoś miał i ma jakieś doświadczenie. A może gra towarzyska z pytaniami o 1 pocałunek? No anon nie wstydź się. Przecież każdy to przeżył.

Potem kwestia obecnego statusu. Anon masz to tindera, co? Pewnie ciągle jakieś bzikasz i nie chcesz nam przedstawić. W tych czasach tak łateo o s--s i związek. Pewnie też ciągle randkujesz co anon?

I tak trzeba ciągle udawać, że jest się jak oni. Ich narracja życiowa wyklucza arbitralnie ludzi jak ja. Muszę albo udawać albo zrezygnować z kontaktów towarzyskich. Udawać, że mając 171cm, łysy leb, dziurawy zarost to mam za sobą związki i jestem sam bo pewnie wolę ons albo nie mogę się zdecydować.

A jak spróbujesz powiedzieć, że jaki tinder. Jakie randki. Ja mam 5 par miesięcznie a nie ons, to już nagle stajesz się złym toksykiem. Złym incelem, marudą co niszczy zabawę.
#przegryw #tfwnogf #blackpill #tinder #zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski #rozwojosobistyznormikami

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60e03132d55354000ab6d633
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 36
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

BijBolszewika: A co Ci to biedne normictwo zrobiło? Myślisz że ogół młodych ludzi ma w Polsce jak w raju? Że ci których Ty nazywasz normictwem nie ma problemów, nieraz dramatycznych problemów życiowych? Tylko że ogół ludzi nie wypisuje tych swoich bredni w internecie. Ogół ludzi nie użala się nad sobą. Ja sam mam liczne problemy i je miałem. I co? I g---o! Żyje się.

Znałem kiedyś jedną koleżankę dwa lata. Patrząc
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Za dużo myślisz i po co się porównujesz?
"Zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie, nikt taki sam" i tutaj mi się wkradł taki cytat z desideraty pasujący do twojego problemu.

"Zawsze będą lepsi i gorsi od ciebie
Nikt taki sam
Ciesz się że masz plan i ciesz
  • Odpowiedz
jesteś całe życie sam to na pewno musi być coś z tobą nie tak


@AnonimoweMirkoWyznania: Wiem że to wielu zaboli, ale piszę to bez krzty ironii, jeśli nie możesz znaleźć partnerki, a nie jesteś niepełnosprawny, nie chorujesz na jakieś ciężkie choroby, to winna leży po twojej stronie. Zdaję sobie sprawę że nie którzy mają w tej kwestii cholernie pod górkę, nie tylko przez wygląd, ale miejsce zamieszkania, w małych miasteczkach
  • Odpowiedz
OP: Zajebiozaur nie jestem zgorzkniały, piszę jak jest. A jak powiem jak jest naprawdę będę miał renomę creepa. Wiedzą, że jestem sam ale nie, że całe życie więc jak niby pomogą skoro do ten pory nie pomogli?

LuksusowyDaniel jak się nieco popije, atmosfera zrobi się luźna to tak wygląda świat.

BijBolszewika nie umniejszam niczyich problemów. I piszę co zrobili. Wykluczają ludzi jak ja.
  • Odpowiedz
@MatPoz1 jestem z miasta wojewódzkiego. Całe życie tutaj, szkoła, studia, praca. I nie mogę bo żadna mnie nie chcę. Na takim tinderze 5 par w miesiąc.


@AnonimoweMirkoWyznania: Są różne miasta wojewódzkie: wyludniające się jak Łódź, Opole, Bydgoszcz jak i WWA,KRK, Wrocław, Poznań... gdzie na 100 mężczyzn w wieku 19-30 lat przypada 110-115 kobiet. Nie ma totalnego dramatu skoro 5 lasek polubiulo twój profil.
  • Odpowiedz
Zajebiozaur: Opie, nie p-----l. Ja też jestem niski (174) i znalazłem masę kobiet na sympatii, ale nie tylko. Weź się trochę za siebie, wyjdź latem do ludzi, pojedź na jakiś koncert "Openera" czy inny woodstock, pokręć się po w miejscach, gdzie jest duży przemiał bab, a nie za wielki procent absztyfikantów i coś zawsze złowisz. Jednak podam ci jedną dobrą metodę - Baby nie lubią gości zakompleksionych, niepewnych siebie, przestraszonych i smętnych.
  • Odpowiedz
OP: @MatPoz1 mowa o niewyludniających się. 5 par w miesiąc, nie w dzień... nic nie poradzę, że jestem brzydki i niewidoczny dla kobiet. Nie zmieni tego nic. Nie ma w tym mojej winy. A muszę udawać, że wszystko jest super.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: karmelkowa
  • Odpowiedz
Opie, nie p-----l. Ja też jestem niski (174) i znalazłem masę kobiet na sympatii, ale nie tylko. Weź się trochę za siebie, wyjdź latem do ludzi,


@AnonimoweMirkoWyznania: Widocznie masz w miarę dobrą twarz, na sympatii też się liczy tylko wygląd, 174 cm to nie dramat, 4-5 cm poniżej średniego wzrostu.

Norlanie podchodzisz do
  • Odpowiedz
OP: Zajebiozaur Tak, tak, na koncercie kogoś poznam. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło ale teraz będzie cud bo w końcu po 30 latach nastało legenderne lato. Tak było bro.

@MatPoz1 to już jest game over. To temat o tym jak traktują inni ludzi jak ja. Umrę sam bo jestem brzydki, to jest fakt. A temat jest o tym, że zaprzecza się temu faktowi i mówi, że coś ze mną
  • Odpowiedz
A temat jest o tym, że zaprzecza się temu faktowi i mówi, że coś ze mną jest nie tak więc muszę udawać, że jestem jak inni.


@AnonimoweMirkoWyznania: Czy coś by to w twojej sytuacji zmieniło? Samotność nie wpływa za dobrze na psychikę, ale z tego co ty pisałeś wcześniej masz znajomych więc nie jest najgorzej u ciebie. Robiłeś coś poważniejszego z swoim wyglądem?

bo jestem brzydki


@AnonimoweMirkoWyznania: To
  • Odpowiedz
Zajebiozaur: @MatPoz1:

To nie jest tak, że zupełnie nie masz racji, ale brniesz utartym torem. Nie jestem kasztanem z mordęgi, ale mam kumpli, którzy są o głowę oode mnie niźsi i brzydsi, ale nadrabiają czym innym. Ludzie, Nie rozumiem waszego podejścia, a nigdy nie byłem pyszałkiem ani ignoratnem.

Na każde rozwiązanie znajdujecie nowy
  • Odpowiedz
Zajebiozaur: Opie, po co się rodzić? :)

Skoro wczoraj nie umiałeś raczkować, to jutro na pewno się uda! ;)
Skoro wczoraj nie umiałeś chodzić, to jutro na pewno się uda, "bro"! :)
Skoro wczoraj nie umiałeś liczyć, to jutro na pewno się uda!
Skoro wczoraj nie umiałeś jeździć na rowerze, to jutro na pewno się
  • Odpowiedz