Aktywne Wpisy

maciekqtno +389
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
yawoor724 +19
ehh człowiek stary a głupi,
jakieś pół roku temu odstawiłem całkowicie a-----l i to była doskonała decyzja - lepszy sen, waga i umysł szybszy. Generalnie super odczucia i w weekend czy imprezy mnie nie kusi. Jedynie co jakieś 2 miesiące przychodzi jakiś dzień że mam nastrój na piwko i gierki jak za dawnych studenckich lat i wypijam 3-4 po czym czuje się okropnie dzień później i kilka tygodni mam wstręt. Tak się
jakieś pół roku temu odstawiłem całkowicie a-----l i to była doskonała decyzja - lepszy sen, waga i umysł szybszy. Generalnie super odczucia i w weekend czy imprezy mnie nie kusi. Jedynie co jakieś 2 miesiące przychodzi jakiś dzień że mam nastrój na piwko i gierki jak za dawnych studenckich lat i wypijam 3-4 po czym czuje się okropnie dzień później i kilka tygodni mam wstręt. Tak się





Sami pomyślcie - tworzycie wirusa, żeby wykreować zapotrzebowanie na szczepionkę, zarabiacie miliardy, a później zabijacie osoby, które nie tylko nie sprzeciwiały się Twoim produktom i manipulacjom, ale nawet stały w kolejkach, żeby je dostać? Bez sensu.
Zrobiłbym tak - pierwszy wirus, żeby zobaczyć kto się słucha (bierze szczepionkę) a kto nie (anty-szczepionka). Później wypuszczam drugiego wirusa, znacznie bardziej niebezpiecznego od pierwszego. Zupełnym przypadkiem szczepionka chroniąca przed słabym wirusem chroni też przed tym groznym.
W krajach z dużą liczbą osób niezaszczepionych wirus sieje spustoszenie. W krajach gdzie większość populacji jest zaszczepiona (Izrael, hehe), odporność stadna pozwala na w miarę normalne funkcjonowanie. To sprawia, że w takich krajach gospodarka rozwija się bardzo mocno, bo wszystko działa. W przeciwieństwie do dziesiątkowanych, pozamykanych krajów gdzie na szczepionki nie było chętnych.
Efekty?
- ludzie wierzący w mój produkt przeżyją i mogę nadal sprzedawać im wszystko
- ludzie nie kupujący mojego produktu nie żyją
- depopulacja osiągnięta, ale kosztem buntujących się
- wierniejsze kraje rozkwitają, buntujące się popadają w ruinę
- w kilka lat istnieje szansa na zamianę Hunger Games z fabuły w dokument.
Win-win.
#covid #spisek #szur #szczepionka
Oczywiście, że nie.
Za to ten następny wirus mógłby powodować bezpłodność. Dobra myśl, zapisuje w notatniku.
Ogólnie koncepcja bardzo rozsądna Zawsze mi się wydawało, że teoria spiskowa dotycząca szczepionek jest bez sensu i nie ma racji bytu.
Po za tym walczący z przelutnieniem bogacze (no bo bez kasy nie ma szans na wdrożenie) raczej depopulowali by zbedne i obce jednostki, a nie społeczeństwa zachodu uzależnione od produktów przez nich produkowanych)
Depopulacja dla idei,