Wpis z mikrobloga

@Misticmac: W sumie myślę, że nie jest to całkiem nieprawdopodobne. Jason Schreier lubi pisać coś takiego. W "Krew, pot i piksele" były podobne historie np. odnośnie Destiny. I co zabawne rzeczywiście były sporo błędów druku i złych tłumaczeń...